 |
Widzimy się codziennie, kilkanaście godzin dziennie. Kładę się przy Tobie i przy Tobie się budzę. Jemy razem obiady i kolacje, pijemy popołudniową kawkę. Razem chodzimy do kościoła, do babci,w miasto,na rower, wszędzie. I tak już od kilku miesięcy. Rutyna? Coś Ty! Ja codziennie nie mogę się doczekać aż wrócisz z pracy i znów będziemy razem
|
|
 |
Chwilę nie odpisujesz na wiadomość,a ja już umieram ze strachu.
Oszalałam z miłości do Ciebie Kochanie :*
|
|
 |
|
Nie wymagaj za wiele,od lat funkcjonuję na oparach dawnej mnie.
|
|
 |
Wiesz, czego nienawidzę najbardziej? Nienawidzę paru pierwszych dni po naszej rozłące, czasami tygodnia, czasem miesiąca. Nienawidzę tego czasu kiedy wiem, że mogłabym być tam z Tobą, a jestem tu. Nienawidzę tej świadomości, że znów zaczynam tęsknić, nie mogę Cię zobaczyć, a jedyne co mogę zrobić to gapić się daleko przed siebie i myśleć, że gdzieś tam za horyzontem mieszkasz sobie i żyjesz spokojnie bez świadomości, że ktoś oddałby wszystko, by Cię choć przez chwilę Cię ujrzeć.Nienawidzę tych nocy, gdy śpię na poduszce mokrej od łez i nie mam nawet siły, by się podnieść.Ból spowodowany Twoją nieobecnością w moim życiu jest gorszy od zamętu jaki w nim zrobiłeś.
|
|
 |
Jeeeny jakie moje życie byłoby puste bez Ciebie! ;**
Zmieniali się wspólni znajomi, kruszyły się dobre znajomości, odchodzili chłopacy,tylko my zawsze byłyśmy obok siebie Niezmiennie.
|
|
 |
"W tęsknieniu za kimś nie chodzi o czas, który minął od kiedy ostatnim razem się widzieliście, czy rozmawialiście. Chodzi o te momenty kiedy robiąc coś zdajesz sobie sprawę, jak bardzo chciałabyś, by ta osoba była teraz przy tobie."
|
|
 |
"Może to mój nastrój , ale... w każdej twarzy widzę Cię.."
|
|
 |
Patrzył się na nią jak na swojego prywatnego Boga. Jak na wysoką, migoczącą gwiazdę. I choć było wiele innych on wpatrywał się tylko w nią.
|
|
 |
But if you close your eyes,
Does it almost feel like
Nothing changed at all?
|
|
 |
I przepraszam za to,co było złe.Mam nadzieję,że to co się między nami zrodziło nie skończy się wraz z końcem szkoły,bo nie wyobrażam sobie życia bez Was.Szczerze? Bez Was nie ma mnie.Dziękuję za cudowne chwile i masę przepięknych wspomnie ;*. Jesteście najlepsze
|
|
 |
Cz ! ;D No i nadszedł koniec szkoły...Często mówiłam,że nie mogę się doczekać aż ją skończę,ale jakoś się nie cieszę.Miałam być taka zadowolona,a lecą mi łzy...Nie wyobrażam sobie,że nie będę widywała 5 dni w tygodniu moich ukochanych mordek,nie dociera to do mnie.Tego najbardziej mi będzie brakowało.Jednak nie chcę zaczynać dorosłego życia..Zdecydowanie wolałabym żeby wszystko zostało po staremu.Smutne,że nigdy już podczas lekcji nie znajdę już tych rysunków w zeszycie,skończy się pisanie ściąg na telefonie,radocha z fantów.Teraz po tych 4 latach zostaną tylko zdjęcia i masa wspomnień...Pamiętam jaka przerażona szłam do tej szkoły,jak nie chciałam do niej iść,a teraz...Wszystko się zmieniło,poznałam tak wspaniałe osoby,że bardzo trudne jest odejście z niej.Gdyby nie moje przyjaciółki te 4 lata nigdy nie byłyby tak fantastyczne ;).Bo z kim zaczepiałabym połowę chłopaków w szkole,kto by mi pomagał,wspierał?Dziękuję Wam za wszystko :*. Nigdy nie zapomnę tego,co dla mnie robiłyście.
|
|
|
|