 |
Pamiętasz dojrzewanie? Niezapomniany klimat, pierwsze balety, amfetamina i tanie wina. Blauki spędzone w kinach były całym naszym światem, pierwsza miłość i pierwszy foch przyjęty na klatę.
|
|
 |
Modlitwy nie pomogą jeśli Bóg Cię nie słucha. Jedyny pewnik dotyczący życia to kostucha. Zanim wyzioniesz ducha i nadejdzie smutny koniec, wyprujesz sobie flaki żeby żyć na poziomie.
|
|
 |
Masz srakę na zębach, gównem ci się odbija. Najwyraźniej trenowałaś branie z odbytu do ryja. Seks z tobą to mogiła, ja wolałbym bardziej wylizać muszlę kibla na dworcowym McDonaldzie.
|
|
 |
Rap to nasza fobia, droga bez powrotu, choroba na którą nie ma, nie będzie antidotum.
|
|
 |
Ta agresja dla wielu ludzi jest karmą, a wpierdol to nauka, którą dostaniesz za darmo. Więc zastanów się czy warto udawać bohatera, bo niejeden pseudo-kozak już kły z gleby zbierał.
|
|
 |
Choć pomysły miało wredne, jestem niewygodnym graczem,
zawsze do celu biegnę własnym wytyczonym szlakiem.
Pokusom stawiam opór, jestem swego pecha katem,
chuj w ryj fałszywym kumplom to mój na życie patent. ~Paluch
|
|
 |
Nic nie mówisz znów, ja milczę też, ale oboje mówimy "chyba chcę, lecz wybacz wiesz, trochę się boję" i chyba śnię gdy zanim wyjdziesz, rzucasz mi "dobranoc" i widzę w Twojej twarzy, ktoś Cię wcześniej mocno zranił.
|
|
 |
Budzisz się i myślisz kurwa życie miało być sprawiedliwe, proszę nie kochaj mnie,bo kiedyś cię zabiję...
|
|
 |
Może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek, nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec.
|
|
 |
Trupy nie oddychają. Martwe serca nie biją.
|
|
 |
Chcesz być na siłę fajnym? to Twoja sprawa.Ja wolę być sobą niż całe życie udawać.
|
|
 |
Znam typa, Ty też takich znasz idę o zakład, do których dzwonisz i pytasz, 'ziomek idziesz się zachlać?', Typ jest spoko, chociaż trochę przypał w sumie, bo ma to coś i ja patrzę jak to coś marnuje.
|
|
|
|