 |
Zerwać kontakt z rzeczywistością. Zapaść się pod ziemię by cofnąć wszystko wstecz. Zobaczyć gdzie popełniło się błąd , jak tak naprawdę poznaliśmy się czy to było na przypadkiem czy wszystko jednak było ustawione. Tak cholernie mnie to ciekawi. Chciałabym zobaczyć też najbliższych z którymi nie miałam okazji się zobaczyć. Odeszli zbyt szybko, zbyt nagle, zbyt młodo. Mogłabym zobaczyć jak śmiesznie wyglądałam gdy Ty wyznawałeś mi miłość płakałam jak najęta.
|
|
 |
daj mi twoje zdjęcie. mam ochote na kanapke z pasztetem.
|
|
 |
Nie uroję dla ciebie już ani jednej łzy. Po pierwsze wyglądasz jak gej, a po drugie nim jesteś. no to ciaao. - Literyjutra.
|
|
 |
myślę, że nasza relacja wejdzie na wyższy szczebel, na wyższy level, crazy love forever.
|
|
 |
ludzie wybierają różne rodzaje śmierci. jedni się głodzą , inni wieszają. ja postawiłam na miłość.
|
|
 |
On nie kierował się rozumem, czy sercem. Kierował się tym co powiedzieli mu 'kumple'
|
|
 |
jeśli ja jestem tania, to Ty jesteś gratis.
|
|
 |
kiedy dorosne - będę zwodziła, ulegała i łamała serca. później zostanę feministką.
|
|
 |
pełna swoboda, kiedy możesz wyłączyć telefon na czas nieokreślony. kiedy nie musisz się obawiać, że zostaniesz zasypana wiadomościami na które natychmiastowo odpowiesz 'ja Ciebie też' pełna podekscytowania. swoboda - nikogo nie kochania.
|
|
 |
Pewne rzeczy nie dają o sobie zapomnieć. i choć teraz jest dobrze,kto wie kiedy obudzę się z krzykiem w nocy.
|
|
 |
Rozkochał, zranił, wyśmiał i nie dał zapomnieć.
Czyli skrócona historia większości dziewczyn.
|
|
 |
Kiedy będziesz siedział sobie nad jeziorem, pomyślisz o mnie. Ja z tobą kiedyś też tam siedziałam. Byliśmy ze sobą szczęśliwi. Moje życie było wypełnione Tobą. Myślałam o Tobie tysiąc razy na dzień, za każdym mając na twarzy uśmiech nr 6 - zarezerwowany dla Ciebie, Twój ulubiony. Żyłam od spotkania do spotkania, od rozmowy do rozmowy. Przy Tobie powietrze miało słodki zapach, a świat był różowy. Kiedy Ty mnie po prostu olałeś... Mój świat zaczął się rozpadać. Rozmazany tusz na rzęsach - z każdym wspomnieniem. Aż w końcu wgl przestałam się malować. Byłeś na tyle bezczelny, że śniłeś mi się po nocach! Przez trzy miesiące próbowałam wyrzucić Cię z głowy. A kiedy myślałam, że się nie uda, pojawił się On .
|
|
|
|