 |
Nic nie jest ważne dla mnie dziś . Skończyłeś , to możesz już iść .
|
|
 |
Wracamy do normalności . Nic już nie czujemy , za nikim nie tęsknimy .
|
|
 |
Teraz Ty i my , czyli ludzie po przejściach .
|
|
 |
Mój zapach , Twój zapał unosi się w powietrzu .
|
|
 |
już nie wiem czy zaczynam żyć czy przestaję umierać.
|
|
 |
Nie jestem niewdzięcznym chujem
Ja tego nie szanuje,
Te parę lat pokazało kto co tutaj czuje...
|
|
 |
pragniesz buntu by krzyknąć
'Na chuj mi ten tłum tu!'
bo gdzieś tam dalej poza tłumem
jest ten ktoś o którym myślisz
że potrafi cię zrozumieć...
myślisz że to ukojenie,
choć najbliżsi ostrzeżenie Ci niosą.
|
|
 |
ta niejasność
i znów na łbie tyle,
innych by to nie ruszyło
a Ty znów jesteś w tyle (wiesz?)
niczym latami przesłuchiwane winyle
zaczynasz się szyć w tych miejscach
w których słucha się najmilej...
|
|
 |
tam zdrada i chamstwo
zazdrość i kłamstwo
tu ziomki i majki i kable i las rąk
|
|
 |
weź swoje zabawki,
resztki ściemnionej trawki,
tone kompleksów,
kumpli geksów
i kurwa idź stąd!
|
|
 |
mam tu miejsce, pełne takich szeptów i westchnień,
bez twoich paranoi jest tu całkiem śmiesznie,
to boli - to pewnie boli kurewnie,
ty nie jesteś nam potrzebny,
i radzimy sobie bez niej.
|
|
|
|