 |
jesteś strasznie irytujący. najpierw dajesz mi do zrozumienia, że Ci się podobam, a potem się nie odzywasz. i kiedy już pogodzę się z myślą, że zmieniłeś zdanie, Ty dzwonisz tylko po to, aby namieszać mi w głowie. notorycznie się powtarzasz
|
|
 |
a ona po prostu miała tego wszystkiego dosyć, wiesz? przestała się przejmować, zaczęła tłumić w sobie wszystkie uczucia. ból, który zadawałeś jej coraz częściej.. na początku zabijał, ale nauczyła się z nim żyć. było ciężko, owszem. może nie jest jej lepiej, ale na pewno trochę łatwiej.
|
|
 |
a teraz spójrz mi w oczy i powiedz, że nigdy nic do mnie nie czułeś. no dajesz../
|
|
 |
powiedz co czujesz, nim będzie za późno !
|
|
 |
czasami myślę, że może jednak Ty czujesz coś do mnie na swój zjebany sposób.
|
|
 |
znasz ten stan, kiedy mimo, że masz włączone dźwięki ciągle sprawdzasz na leżącym obok telefonie, czy przypadkiem nie napisał?
|
|
 |
troche za późno na szczerą rozmowę i tym bardziej za późno na powroty. nie rozpalisz popiołu kochanie
|
|
 |
- mam nadzieję, że Cię nie zraniłem... - nie.. no co Ty. - odeszła płacząc
|
|
 |
nadal desperacko wierzę, że za którymś razem podczas wychodzenia z mojej klatki, zobaczę Ciebie. podejdziesz, a ja znowu będę mogła napawać się Twoim zapachem. wierzę, że nareszcie się przyznasz, że odszedłeś tylko po to, aby wrócić.
|
|
 |
teoretycznie miała na niego wyjebane , ale praktycznie to przegryzała wargi gdy ktoś wypowiedział jego imię ..
|
|
 |
faceci nie mają racji,chyba, że przyznają się do własnych błędów,a to jest tak rzadkie jak wyjątki w ortografii, więc generalnie nie mają racji
|
|
|
|