|
Patrzyłam przez okno mojego pokoju, jak każdego poranka. Gdyby cofnąć czas o 10 lat zauważyłabym piękny świat, zamiast zakorkowanych ulic i brudnych chodników, po których chodzili zabiegani ludzi. Tak, gdy byłam mała zawsze potrafiłam dostrzegać dobro tego świata, ta umiejętność zagubiła się we mnie z czasem...
|
|
|
I czasem idąc miastem oświetlonym jasnym blaskiem latarni, patrzyłam na własne odbicie w szybach wystaw sklepów i miałam to dziwnie wrażenie, że Bóg miał ważny powód wysyłając mnie na ten świat...
|
|
|
Tak, kiedyś chciałam odejść, ale nie potrafiłabym zostawić tyle lat mojego życia.
|
|
|
Jestem zmęczona tym światem, hałasem i nieładem, kłamstwami i wszystkimi złudzeniami, którymi obdarowuje nas życie, każąc odróżniać prawdę od iluzji.
|
|
|
Wiesz, że już Cię nie kocham.? Ale dzisiaj jest jeden z tych dni, w których jeszcze czasem za Tobą tęsknie, a na wspomnienie o Twojej osobie wraca zapach tamtych dni...
|
|
|
Przyszedł czas, by zamknąć rozdział, zacząć od nowa, stanąć na nogi i być silną bez względu na wszystko, stać się zimną, nie ufać ludziom, dążyć do celu.
|
|
|
I to uczycie kiedy wiesz, że prawie się udało, że tak mało zabrakło.
|
|
|
Ona była inna, naiwna, chciała zmienić świat...
|
|
|
love? No, thanks maybe another time ...
|
|
|
Brutalna rzeczywistość znowu nie daje o sobie zapomnieć, ściągając mnie z huśtawki moich najwyższych marzeń.
|
|
|
A gdybym udowodniła Ci, że wszystko w co wierzysz jest złudzeniem potrafiłbyś zacząć wszystko od nowa.?
|
|
|
Dostałam zastrzyk prawdy, który nagle wyrwał mnie z magicznego snu. Znowu obudziłam się w tej brutalnej rzeczywistości, słysząc, że robią to dla mojego dobra.
|
|
|
|