| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ` 
 bo świat mój się kończy na koniuszkach Twoich palców ! |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "świat wypadł mi z moich rąk..." |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | .Tylko przykryj mnie szeptem na koniec dnia i powiedz że kochasz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | „a kiedy wrócisz już ci nigdy nie pozwolę tak długo nie być i tak daleko odejść” |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czasami zachowujesz się jak ktoś, kto umie zręcznie zdejmować damskie majtki. Wybrałam Cię tylko dlatego, że chciałam porozmawiać z kimś, z kim nie jestem związana uczuciowo, chociaż przyznaję, że jakaś część mojej osoby pragnie się zaangażować, chce znaleźć się w Twoich ramionach, gdy inna część mnie nalega na stosunki przyjacielskie. Potrzebuję Twojej rady i dystansu. Chyba wolę nie przyznawać się przed sobą, że mnie wzruszasz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To tak jakbyś 12 godzin zbierał truskawki w palącym słońcu, skosztowali by inni
a Ty nie mógłbyś poczuć nawet ich zapachu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zaopiekuj się mną. Zaopiekuj się mną, bo jestem jeszcze mała. Obiecałeś. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ` wszystko jest możliwe, przecież. wszystko. ` chyba jednak nie . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ` żyję, jestem, uśmiecham się, nocami marzę, jem maliny, plotę warkocze z traw, gonię motyle ... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | 'Człowiek jest tyle wart ile pomaga
drugiemu człowiekowi...' |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tak żyć, aby było jaśniej
innym.
Brać tyle,
aby nie ubyło nikomu.
Czekać, choć wiesz,
że nikt do ciebie nie zapuka.
Wierzyć w człowieka
właśnie, bo zawodzi. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dziwne było życie tych dwojga ludzi. Pod niektórymi względami byli sobie niezmiernie, niemal intymnie bliscy. Kiedy czasem, w ciszy wieczoru, trzymał ją za rękę, wydawało się, że panuje między nimi wielki spokój i cudowna jedność. Byli niemal jak dwie dusze, wyzwolone z ciała i wszelkich jego obciążeń, idące ręka w rękę coraz wyżej, drogą graniczącą z niebem doskonałości. |  |  |  |