 |
Twoje dłonie są gdzieś pomiędzy moimi łopatkami i odpinają mój stanik. Twoje dłonie ściągają mi następnie go przez ręce, a potem jednym ruchem przyciągają mnie na powierzchnię Twojego ciepłego ciała. Twoje dłonie ściągają moje legginsy, dolną część bielizny. One wywołują dreszcze na moim ciele przy każdym muśnięciu. Są tak pewne, precyzyjne i doskonale znające mapę mojego ciała. Dłonie idealnie komponujące się z moimi pozbawiają mnie teraz ubrań, ale to oczy - spojrzenie, które nie wędruje za nimi, a wciąż przeszywa moje, te dwie źrenice otoczone błękitem tęczówek - rozbierają mnie bardziej, łapią za bordową kurtynę i odsłaniają moje serce.
|
|
 |
I może dla Ciebie to tak niewiele - rozłożenie rąk, sekundy czekania aż się przybliżę, zamknięcie mnie w uścisku. Powszechne zachowanie pospolicie zwane przytulaniem. Ja odnajduję pod tym całą serię ważnych szczegółów. Czuję Cię. Palce wędrujące po moim kręgosłupie, serce bijące nieopodal mojego, ciepły oddech na policzkach, wargach, czole - w zależności od chwili. Jestem najbliżej Twojego gorącego ciała i jestem Twoja, i podświadomie czuję jak chcesz mojej obecności i uchylasz mi drzwi do swojego świata.
|
|
 |
Bo moje szczęście ma oczy niebieskie.
Moje szczęście ma serce anielskie.
|
|
 |
"Cofnąć czas choć o chwilę, by zobaczyć Cię."
|
|
 |
..ból ustąpi i kiedyś ta Twoja pierwsza miłość śmieszna Ci się wyda i jedyne, co Ci po niej pozostanie, to ten przeceniany przymiotnik "pierwsza". Bo ważniejsze są miłości następne, a najważniejsza jest i tak zawsze ta ostatnia. — Janusz Leon Wiśniewski - Na fejsie z moim synem
|
|
 |
"Najpiękniejszym widokiem jest człowiek uśmiechający się z Twojego powodu, szczególnie, jeśli jest to człowiek, który ukradł Ci choć kawałek twojego wnętrza."
|
|
 |
Gdy Ty chcesz tego jednego, nagle wszyscy inni chcą Ciebie.
|
|
 |
kto jest wart bycia w Twoim życiu-będzie, kto nie jest wart by być-zniknie..
|
|
 |
Wcale się o to nie prosiłam. Nie prosiłam o wielką miłość, o uczucia wylewające się z serca, o człowieka, który byłby w stanie poświęcić dla mnie całe swoje życie. Nigdy o to nie prosiłam. Nie prosiłam o ciebie, rozumiesz? Wiedziałam, że to będzie boleć. Że nie da się kochać wykluczając z miłości ból. Może nie byłam dorosła, doświadczona, ale miałam oczy. Widziałam jak to wygląda. Wcale nie zazdrościłam tym ludziom, którzy udawali wspaniałych, a w domu nie potrafili ze sobą normalnie rozmawiać. I nie wiedziałam też, że można inaczej. Że można kochać taką miłością, która pochłania cię całego tak bardzo, że w niej toniesz, ale wcale nie chcesz, żeby ktoś cię ratował, bo umierasz z najważniejszym człowiekiem obok ciebie. Wcale nie prosiłam, żebyś mnie szukał, ale nawet nie wiesz jak bardzo jestem ci wdzięczna za twój upór i zaangażowanie, by w końcu mnie znaleźć i pokazać miłość taką, jaką jest naprawdę. /dontforgot
|
|
 |
Nie ma czegoś takiego jak nowy początek, trzeba żyć ze świadomością popełnionych błędów.
|
|
 |
Odchodzić dla czyjegoś dobra to tak jakby komuś wbić sztylet w serce tłumacząc, że zimne ostrze załagodzi ból.
|
|
|
|