 |
Wspaniały przypadek czy zwykłe przeznaczenie? Nie ma pojęcia. Co mnie podkusiło, żeby do Niego napisać? To dla mnie zagadka do dziś. Dlaczego kontynuował rozmowę? Nadal mnie to dziwi. Czemu zgodziłam się na spotkanie? Zaskakuje samą siebie. Za co Go tak cholernie pokochałam? Nawet nie potrzebuje tej wiedzy.
|
|
 |
Kolejny rok upłynął tak szybko... 2013 był dość przełomowy. Podczas tych 365 dni dojrzałam, zrozumiałam pewne rzeczy i zmieniłam się. Oczywiście nie obyło się bez ran zarówno tych na psychice, jak i ciele... Przekonałam się, kto jest prawdziwym przyjacielem, a kilka osób skreśliłam raz na zawsze. Kilka też skreśliło mnie... Nie obyło się również bez łez. Jednak optymistyczna końcówka tego roku osuszyła oczy, zakryła blizny, skleiła serce i uniosła kąciki ust. 2014 rok zaczynam z czystym kątem, odcięta od dawnych spraw, ze wspaniałym chłopakiem u boku i garstką prawdziwych przyjaciół.
|
|
 |
Śmierć to chwila, w której kończy się ból, a zaczynają dobre wspomnienia. Nie koniec życia, lecz koniec bólu.
|
|
 |
2 lata, 24 miesiące, 731 dni, 17 544 godzin, 1 052 640 minut, 63 158 400 sekund…
KOCHAM CIĘ ALBERT ! ♥
|
|
 |
spadając w dół, wzrok skierowałbyś ku ziemi, czy ku niebu?
|
|
 |
mam ochotę rzucić to wszystko w pizdu i nie wychodzić z łóżka przez tydzień.
|
|
 |
może to trywialne i głupie, ale chce mieć już własny dom, dziecko, psa, kominek, dużą kuchnię i męża, który kocha.
|
|
 |
jak co dnia zadajesz sobie pytanie na dobranoc czyja to jest wina i czego masz za mało.
|
|
 |
ZDZIWIŁABYŚ SIĘ, ILE MOŻNA SOBIE WYBACZYĆ.
ZDZIWIŁBYŚ SIĘ, BEZ CZEGO MOŻNA ŻYĆ.
|
|
 |
URODZINKI, DZIEWIĘTNASTOLATKA! ♥
|
|
 |
Zawsze cię kochałam, a gdy się kogoś kocha, to kocha się całego człowieka, takiego, jaki jest, a nie takiego, jakim by się go mieć chciało.
|
|
 |
Jeśli stajesz przed trudnym wyborem - kierować się rozumem czy sercem? - to pamiętaj, aby zawsze przynajmniej dopuścić rozum do głosu.
|
|
|
|