 |
Przecież mnie znasz - mam swoje nerwy, pękam jak struna.
|
|
 |
Jakim słowem określisz swoje życie?
|
|
 |
Inni mogą mnie co najwyżej zabić. Ty możesz mnie zostawić. To gorsze niż śmierć.
|
|
 |
Zimna krew, aż parzy mnie w aortę,
jak lodowata wóda z gwinta prosto w mordę.
|
|
 |
Uczynił mnie szczęśliwszą. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję i sensem mojego życia.
|
|
 |
Posłuchaj, głupku, zdradzę ci sekret, o którym większość facetów nie ma pojęcia, dobrze? Gotowy? Kobiety kochają słowa.
|
|
 |
Nie mów Bogu, że masz wielki problem, powiedz swojemu problemowi, że masz Wielkiego Boga.
|
|
 |
Może wejdziesz do łóżka? Porozmawiamy.
|
|
 |
Gdybym zniszczyła tę miłość, byłoby to porównywalne do odebrania sobie życia.
|
|
 |
Są chwile, gdy nie potrafię uwierzyć we własne szczęście. Są chwile, gdy myślę, że na nie nie zasługuję. Znalazłam własne niebo, moje szczęście pośrodku tego całego piekła.
|
|
 |
Dostałam kolejny dowód na to, że w tym świecie nie można już zaufać nikomu. Nawet tym, którzy wydawali się być najbliżsi i najbardziej tego godni. Oni też zawiedli. Ale mam jeszcze Ciebie. "Mój mały wielki skarb" - też tak o mnie mówisz. Jesteś wyjątkiem od wszystkiego. Ufam Ci czasem nawet bardziej niż sobie. Jeszcze nigdy nie byłam nikogo tak pewna jak Ciebie.
|
|
 |
Tego syfu nie da się zatrzymać,
chociaż chciałbym zmienić kilku zdarzeń bieg,
majka trzyma ręka cała w żyłach,
w których płynie brudna krew./ Bonson/Matek
|
|
|
|