 |
zupełnie straciłam kontrolę
|
|
 |
chciej, ja błagam chciej być stale przy mnie, we snach nie chować. chciej, ja błagam chciej rozjaśniać oczy, przez mrok mnie prowadź. chciej, ja błagam chciej rozpalać serce i krew kotłować. chciej, ja błagam chciej być ze mną. bez słów.
|
|
 |
zawsze będę mieć do Ciebie tą cholerną słabość...
|
|
 |
będąc z Tobą czuje, że tracę rozsądek, nie mogę myśleć jasno..
|
|
 |
o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko, nawet miłość
|
|
 |
słowa nie oddają tego ile waży strata, kocham Cię najmocniej, zaraz wracam..
|
|
 |
ale ja czekam tu i zawsze będę, niech to co czuje zabrzmi wszędzie.
|
|
 |
siedząc samemu, gdy Ty jesteś tam, cały dzień w biegu.
|
|
 |
bez Ciebie w mym życiu jest tylko ponuro.
|
|
 |
zbyt często może widzisz łzy w mych oczach, zbyt często może mówię Ci że kocham, ale ja taki jestem i chcę być lepszy, musisz naprawdę w te słowa uwierzyć.
|
|
 |
przepraszam, że czasem moja wyobraźnia wybiega daleko w krainę błazna, że myśli mam chore
|
|
 |
proszę popatrz, ja naprawdę Cię kocham, choć często zachowuje się jak prostak. wybacz mi, jakoś to wszystko naprawie byś była dumna ze mnie i było tak zawsze.
|
|
|
|