 |
Chciałabym żebyś wrócił, żebyś był ze mną i kochał mnie. Chciałabym móc poczuć znów Twój oddech na swojej szyi, te lekkie muśnięcie opuszkami palców, gdy łapałeś mnie za rękę. To jak mówiłeś o mnie. Chciałbym wiedzieć, że dalej chcesz mnie chronić i nie oddasz mnie nikomu. Chciałbym móc poczuć Twoje usta, które tak delikatnie dotykały moich przy każdym pocałunku. Teraz jesteśmy daleko od siebie. Nie znamy się, chyba wtedy nie żadno z nas nie pomyślałoby, że właśnie tak będzie wyglądała nasza przyszłość.
|
|
 |
czuję tęsknotę, gdy znów sobie Ciebie wyobrażam. | Edzio.
|
|
 |
tyle pytań chcę Ci zadać, które mi w głowie siedzą, ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią. | Edzio.
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że to ludzie zabrali mi mnie, zmienili we mnie wszystko. Zabrali mi tę radość, która kiedyś dawała mi tę moc, żeby wstać rano z łóżka z uśmiechem. Dziś nie ma we mnie już nic z tamtej osoby, smutek zadomowił się w moim sercu. Chciałabym móc wrócić do tamtych chwil, ale wiem, że czas po prostu dojżeć, dorosnąć, żyć dalej i radzić sobie ze swoimi problemami.
|
|
 |
Miałam nadzieje, że jeszcze o mnie zawalczysz.
|
|
 |
Patrząc na to wszystko nie znajduję żadnego powodu do uśmiechu. Nie mam siły, żeby udawać, że jest wszystko w porządku. Po co pokazywać wszystkim, że sobie radzę skoro tak nie jest. Z jednej strony nie chcę udawać, że jest świetnie, ale z drugiej nie chcę odpowiadać na kolejne pytania czemu jestem taka. Nie umiem już na takie pytania odpowiadać bez sarkazmu. Ludziom i tak nie zależy na mnie i na tym, żeby mi pomóc, oni chcą wiedzieć tylko po to, by zaspokoić swoją ciekawość i sumienie. Możliwe sprawia im to nawet radość, że ktoś nie daje sobie rady ze swoim życiem. Właśnie dlatego nauczyłam się być twarda, już umiem cierpieć wewnątrz , a na zawnątrz nie pokazywać swoich uczuć , tylko czasami zapominam się i zdarza mi się uronić łzę. Tylko czasami.
|
|
 |
Zadziwia mnie fakt jak szybko można stracić sens życia .
|
|
 |
Popatrz na ten świat, pełen zalet i wad .
|
|
|
|