 |
Zbiorę wszystkie Twoje smutki i zamienię je w jedno wielkie szczęście, którym będziesz cieszyć się każdego dnia przy mnie. Sprawię byś czuła się wyjątkowo, gdy rano przebudzisz się, a ja będę witał Cię radosnym uśmiechem z kubkiem gorącej kawy w dłoniach. Będę całował Cię po szyi i gładził Twoje ciało, będę ogrzewał Cię ciepłem moich ramion, w chłodne wieczory pełne złych myśli i przekonań, że to co przed nami nie ma sensu. Udowodnię Ci, że jestem godny stanowiska jakie zajmuję w Twoim sercu. Pójdę do Twoich rodziców i będę dla nich jak syn, by mogli mi zaufać, by wiedzieli, że Cię nie skrzywdzę, że jesteś wybranką mojego serca. Zabiorę Cię na spacer i pokażę najwspanialsze miejsca naszego miasta, bo choć mieszkamy w nim od dawna, mało kto jest w stanie wskazać miejsce, w którym czułby się idealnie. Ja znam skarbie kilka takich miejsc. Każde z nich nazywam Twoim imieniem. Zapewne domyślasz się dlaczego. Bo właśnie te miejsca są bliskie mojemu sercu tak Ty./mr.lonely
|
|
 |
"Miałem wyjebane po całości, pokochałem rap, więc mi się mów, że nie ma szczerej miłości."
|
|
 |
To chore jest kochac kobiete która juz dawno o tobie zapomniała.
|
|
 |
Chciałbym zasłuzyć na twoją miłość,wiem to głupie.
|
|
 |
ooo nie łam się będzie dobrze, wiem łatwo powiedzieć,
ale lepiej mieć nadzieję, niż siedzieć i nic nie mieć. | Grubson.
|
|
 |
nadmiar emocji by wszystko uprościć. | Grubson.
|
|
 |
mam wiarę, że wszystko mogę zmienić
i sprawię, że połączy to, co nas dzieli.
to, czego chcemy łatwiej osiągnąć wspólnie,
ale musisz jeszcze raz zaufać, wiem że to trudne. | Grubson.
|
|
 |
myślę o Tobie często, tak często że tracę oddech, może cofnę złe momenty i zostawię tylko dobre. | Amfa
|
|
 |
Po cholere mówić słowo kocham i puszczac to na wiatr skarbie ?
|
|
 |
Bo chce cię z kazda wada,nic nie zmienię,mój narkotyku,mój tlenie..
|
|
 |
Wszystko co wydarzyło się w moim życiu i miało pozytywny na nie wpływ, zawdzięczam jej. Tej kobiecie, która potrafi wyciągnąć człowieka z największego dna szczególnie się przy tym nie wysilając. Uśmiechem nadaje chęć do życia, gestem daje motywacje do stawiania kolejnych kroków. To właśnie ona najlepiej wie, kiedy zacząć działać, by nie było za późno. Dzięki niej pojąłem jaki jest sens nauki na błędach. Popełniłem ich wiele, ale to właśnie ona pilnuje, bym nie popełniał ponownie tych samych, a gdy zbaczam z prawidłowej ścieżki, naprowadza mnie wskazując przy tym cel jaki osiągnę, gdy dobiję do mety. Skrywa się pod postacią kobiety mojego życia, jednak wewnątrz jest Aniołem. Jestem pewny, że nie tylko ja wiele jej zawdzięczam. Boję się, że gdy ona będzie potrzebowała mojego wsparcia, zawiodę. Boję się, że kiedy będzie o mnie dbała bardziej, nie będę umiał się jej odwdzięczyć, mimo tego, że wciąż powtarzam jej, że jestem w stanie zrobić dla niej wszystko./mr.lonely
|
|
 |
W simsach jestesmy szczesliwą parą..
|
|
|
|