 |
Gimnazjum - najlepszy okres w życiu. Największe wybryki, największe problemy, najsilniejsze więzi, najgorsi nauczyciele, których tak kochamy kiedy trzeba się rozstać, przeklęte dzienniki, które miliony razy ochotę mieliśmy wyrzucić przez okno, wiecznie za małe szatnie, wymyślane bóle głowy, brzucha by tylko nie pisać sprawdzianu, wagary, które dawały adrenalinę, przesiedziane przerwy przy książkach, gdzie drugie słowo to przekleństwo, wycieczki, z których zdjęcia odzwierciedlały 1/10 niezapomnianych wydarzeń, szkolne dyskoteki, ściągi w piórnikach, całe ręce we wzorach, zawody po których kolana goiły się tygodniami, ludzie, których nigdy się nie zapomni.
|
|
 |
Dziękuje wam za wszystkie wspólne chwile, odpały na lekcjach, za wszystkie kłótnie, o których już nawet nie chce pamiętać, dziękuje za to, że mimo wszystko byliśmy jednością, jedną klasą.
|
|
 |
Tylko dwa momenty sprawiają, że nie mogę się na niczym skupić. Kiedy zachodzi słońce i kiedy widzę ciebie. Tylko że gdy patrzę na zachodzące słońce trochę mniej mi biję serce. Trochę mniej szaleją zmysły. Gdy widzę ciebie mijający czas nie ma znaczenia. Czasem, kiedy byłam blisko ciebie, przenosiłeś mnie no innego świata, wypełnionego naszą miłością.
|
|
 |
Gdy myślisz o nim przed zaśnięciem, po obudzeniu, w ciągu dnia, przy wykonywaniu prawie wszystkich czynności to musisz być bardzo w nim zakochana.
|
|
 |
Nie rozumiesz, że nikt mi Ciebie nie zastąpi..
|
|
 |
Nie żałuje żadnej znajomości , bo nawet fałszywe ryje czegoś w życiu mnie nauczyły.
|
|
 |
Zazdrosna kobieta zbiera informacje szybciej niż FBI.
|
|
 |
Udowodnij, że to co robimy ma sens. Nie lubię się niepotrzebnie angażować.
|
|
 |
Jedno z gorszych uczuć? Niepewność, co do uczuć drugiej osoby.
|
|
 |
Sama nie wiem kim jestem w twoich oczach, może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śnisz po nocach.
|
|
 |
Nic nie mówisz znów, ja milczę też, ale oboje Mówimy "chyba chcę, lecz wybacz, wiesz, trochę się boję"
|
|
 |
Mam serce wypełnione Tobą po brzegi.
|
|
|
|