 |
Nie zawsze byłam sprawiedliwa, nie zawsze wysłuchałam, oceniając z góry. Kiedyś za mocno ktoś wyrwał moje serce złączając ze swoim, aby teraz normalnie funkcjonować. Byłam suką dla każdego, mając wbitkę w uczucia innych. Zbeształam matkę, powiedziałam, że jej nienawidzę - czego żałuję jak cholera. Pierwsze zgony, pierwsze załapane szmaty na półrocze. I nie, nie mogę powiedzieć, że jestem dumna z tego kim jestem, bo jestem rodzajem kogoś, kto najpierw sam rozpierdala sobie życie, błagając o litość, na którą w sumie w ogóle nie zasługuję. I cholernie dziękuję osobą, które każdego dnia mocno kopią mnie w dupę, mówiąc, że zaprzepaszczam sobie przyszłość. I fakt, faktem - wyciągam z tego wnioski. / schoocky
|
|
 |
Jest trudno? Nie martw się, będzie gorzej :)/incalculable/
|
|
 |
Jedyne czego nauczyłam się w szkole to praca zespołowa na sprawdzianach i smsowanie bez patrzenia na ekran. / 27sekund
|
|
 |
- Ko.. - Co ko ? - Ko.. ko.. - Co? Kochasz mnie? - Kokokoko euro spoko, idioto./incalculable/
|
|
 |
|
brak mi słów by określić tę pustkę w sercu , kiedy zasypiając nie posiadam świadomości , że mam kogoś. że nad ranem będzie czekał na mnie sms. że osoba dla mnie ważna jest w stu procentach moja. tak nieodwołalnie. że żegnając się dostanę pocałunek , ale zaraz będę mogła wrócić po więcej. że nie ważne jak będę daleko , ale ze świadomością , że w końcu się zobaczymy i znów powie mi , że mnie kocha. moje wyobrażenie miłości , jest tak cholernie głupie , bo wiem , że tego nie dostanę.
|
|
 |
Tu kilku ludziom nie podam już dłoni, niech sobie idą, idą się pierdolić.
|
|
 |
- Cholera, zegarek mi stanął! - Mi też. - Ale Ty nie masz zegarka.. - Nie mówię, że zegarek :>/incalculable & stolec ; d/
|
|
 |
Śniła mi się miłość, nosiła Twoje najki i oczy miała takie same.
|
|
 |
'Kac miesza się z żalem.'
|
|
 |
'Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, bo nie chcę patrzeć na świat którego nie zdołam zmienić'
|
|
 |
'Moje uczucia dziś są gdzieś na dole'
|
|
|
|