 |
|
Kobiety dochowują tajemnic, grupowo, po 20-30 osób.
|
|
 |
Chcę krzyczeć. Wrzeszczeć. Wybiec na ulicę. Wykrzyczeć każdemu jak Cie nienawidzę. Stłuc szybę. Skoczyć z mostu. Złamać komuś serce. Doszczętnie je zniszczyć. Tak jak Ty mnie. To pierwsza rzecz na liście moich marzeń./incalculable/
|
|
 |
-Kocham Cię. -Ja też Cię kocham. -Udowodnij to. Wykrzycz to całemu światu. -*szeptem do jej ucha* Kocham Cię. -Czemu wyszeptałeś to do mnie? -Ponieważ Ty jestes całym moim światem.
|
|
 |
Jak tak patrzę na te twoje panienki to mam ochotę otworzyć sklep z mózgami.
|
|
 |
Staneli naprzeciwko siebie.Jej zmrożone usta nie potrafiły wyrazić nurtujących uczuć.On jedynie potrzebował dowodu jej miłości .Uważał ,że bicie swojej kobiety spowoduje ustępstwo dziewczyny.Most na ,którym stali był jedynym śwaidkiem ich kłótni Wykręcał ręcę,pluł,bił po twarzy.Nie wytrzymując agresji ukochanego skoczyła w ikrę lodu .Jej krew rozprysła się na lodowatej powierzchni tworząc czerwoną plamę nieszczęśliwego serca.Z jego oczu popłyneły pierwsze łzy tęsknoty .Szybkim ruchem usunął jej zdjęcia ,sms z swojego telefony by nie było jakich kolwiek dowodów ich znajomości .Pozostał sam tylko sam zapominając o jednym ,że most na którym stali pozostał świadkiem owej tragedi.Chciał dowodu miłości więc go dostał w postaci oddanie życia ukochanej osoby [grubsonowa0]
|
|
 |
Pamiętam jak to było jakiś czas temu. Leżałam wtedy całe dnie i noce na podłodze, zawinięta w koc, trzymając w ręku telefon i wpatrując się w zdjęcie. Na nim, Ty i ja, szczęśliwi, uśmiechnięci, zakochani, wtuleni w siebie. Rozstania chyba zawsze tak bolą.. Ale nadeszła taka chwila kiedy podniosłam się, otrzepałam z brudu i ze złamanym sercem ruszyłam dalej. Silniejsza, pewniejsza siebie, gotowa walczyć o szczęście, obiecująca samej sobie, że nigdy więcej nie uronię przez Ciebie ani jednej łzy. Czasami były chwile słabości, ale dałam radę. Jestem już całkiem innym człowiekiem.
|
|
 |
Rozumiemy się bez słów i nie nudzimy się milcząc ze sobą. A to już dużo.
|
|
 |
Zjedz kredki, wysraj tęczę!
|
|
 |
Nie lubi patrzeć w niebo, bo przypomina jej jego oczy, nie lubi chodzić po ziemi, bo ma kolor jego włosów, nie lubi leżeć na trawie, bo wtedy jego bluza miała taki sam kolor. Nie chcę jej się oddychać, bo wie, że on robi to samo. Lubi zapominać, a teraz tego chcę najbardziej./incalculable/
|
|
 |
Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej n i s z c z y c i e l s k i e g o, najbardziej trującego alkoholu na ziemi. Chcę pięćdziesiąt butelek. Chcę cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. Chcę tonę amfy w proszku, pięćset k w a s ó w, worek grzybów, tubkę kleju większego od ciężarówki, basen benzyny tak duży, żeby się w nim utopić. Chcę czegoś, wszystkiego, czegokolwiek, jakkolwiek, ile się da, żeby zapomnieć.
|
|
 |
Kochanie uwielbiam te nasze nocne spotkania we śnie .Jeszcze tylko ząbki i walka z poduszką . Nie ograniam ,ale cóż. Dobranoc wszytskim OBECNYM na moblo życzę [grubsonowa0]
|
|
 |
Byłeś wymarzoną przyjemnościa, która trwała krótko zbyt krótko [grubsonowa0]
|
|
|
|