 |
Nie ma czasu statek rusza, z tobą czy bez ciebie, wsiadasz?
|
|
 |
To co masz dzielisz na pół... Oni swoje na pół w zamian... Na pół radość, na pół ból i nastroje zadumania.
|
|
 |
Unoszę głowę ku górze I to mnie nie opuszcza Znowu trzeba się nastukać Decyzja słuszna.
|
|
 |
Któregoś dnia podejmiesz decyzję Pójść na łatwiznę czy pokazać charyzmę To co wybierzesz bądź świadom już dzisiaj Będzie mieć wpływ na jakość twojego życia.
|
|
 |
Bo kiedy robisz coś, rób to dobrze, zapomnij o głupotach, trzeba zmądrzeć, masz potrzeby, realizuj cele, brak Ci wiary, pozostaniesz zerem.
|
|
 |
Już zapewne ktoś ci wspomniał zasługujesz na lepszego Na takiego co doceni twoje naturalne piękno.
|
|
 |
A Ty nie bój sie miłosci w końcu znajdziesz ja dziewucho Tylko rozstań sie z tym katem który nazywa cie suką.
|
|
 |
Wyczuwam Twój wstręt zanim zdążę Ciebie dojrzeć Świat fałszywych gestów, uśmiechów i spojrzeń.
|
|
 |
W najgorszych chwilach zawsze z tobą na słuchawkach Ostatnia deska ratunku żeby wyciągnąć cię z bagna.
|
|
 |
To jest moje życie nie ściemnione ideały, bez tego profilu, bo nikt nie jest doskonały, ziomek bez wyłamy nie pozbędę się wartości zawszę będę sobą tak dla Twojej wiadomości.
|
|
 |
Ilu wokół masz ważnych ludzi. Chcesz iść? Idź. Nie jestem zdziwiony.
|
|
 |
Najwyższy czas się obudzić, ocucić i skumać to, a nie się smucić.
|
|
|
|