 |
Znowu Cię nie ma, czasem wstaję nad ranem i czuję Twój zapach, ale Cię nie ma i nie wiem gdzie jesteś, masz zamiar wracać?
|
|
 |
Teraz powiedz kto Cię zatrzyma, komu parzyłaś poranną kawę?
|
|
 |
Chodź wyzerujmy tą flaszkę raz jeszcze i spójrzmy na niebo przez denka butelek.
|
|
 |
Dobrze nam było tu razem laleczko, świece i wino, xanax i jesień.
|
|
 |
Nie ma Cię obok, znowu nie ma Cię ze mną, z kim dzisiaj jesteś?
|
|
 |
I just want your kiss, I don't wanna miss this moment, time won't wait for us.
|
|
 |
- Wiesz po czym GO poznasz? Będziesz przy Nim najlepszą wersją
siebie. Nie dlatego, że będziesz chciała pokazać się od najlepszej
strony. Nie dlatego, że będziesz udawać kogoś lepszego niż jesteś. Nie,
nie dlatego. Będziesz tylko sobą. A ON w Ciebie uwierzy, będzie Cię
wspierał i Ci kibicował, i zobaczy w Tobie te wszystkie małe, piękne
rzeczy o których istnieniu nawet nie masz pojęcia. I polubi w Tobie
nawet te rzeczy, których sama w sobie nie lubisz. To jest miłość, na
jaką zasługujesz Matyldo.
Bądź z kimś, kto Cię uskrzydla, a nie wdeptuje w ziemię.
|
|
 |
Nie ma karmy, odgórnej kary na miarę ran.
|
|
 |
Tyle nerwów tak jakbym był tam, do tego powiew gniewu, kiedy mijamy się w myślach.
|
|
 |
Zabij mnie, skoro już zabiło serce, kiedy bije zegar, a chcę więcej i więcej, i więcej.
|
|
 |
Nie chcę wiele, chciałbym wstać i się nie wściekać, ale brak powietrza wkurwia, kiedy nie wiesz, gdzie jest meta.
|
|
 |
Każdy milczy, idzie równo, jakby w marszu armia i tylko wóda tu emocje w nas uwalnia.
|
|
|
|