 |
|
Chodź, pobawimy się dziś w berka z klepsydrą
|
|
 |
|
ta, nawet jak nikt nie zrozumie nas,co z tego? żadne z nas nie musi grać
|
|
 |
|
kiedy wypuszczam z papierosa dym chcę poczuć to znów. bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty, a chciałabym chyba byś był tu
|
|
 |
|
przestań z fusów wróżyć, niedoli pokaż fucka
|
|
 |
|
zanieczyszczone emocje, zanieczyszczony tlen
|
|
 |
|
bądź mym oparciem, inspiracją,uosobieniem marzeń
|
|
 |
|
i jest za późno, już razem nie sięgamy do chmur
|
|
 |
|
co wczoraj pytaniem, dziś odpowiedzią
|
|
 |
|
weź za mnie bucha głęboko w płuca , za wszystkie nasze dni
|
|
 |
|
pierdol dwulicowców, fałszywi koledzy, cieszą ryj jak cię widzą, po czym wbijają nóż w plecy .
|
|
 |
|
obok ciebie czuję się na lajce, obok ciebie palę sobie ganje, rozumiemy się bez słów, chcę bucha z twoich ust. ;*
|
|
 |
|
Siebie mi daj na własność, bo ma dusza bez Ciebie traci swą wartość.
|
|
|
|