 |
|
Wiem że życzysz mi klęski, modlisz się, klęczysz
|
|
 |
|
uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne, tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne
|
|
 |
|
dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść
|
|
 |
|
nie musimy ze sobą gadać, ale moglibyśmy sympatyczniej milczeć
|
|
 |
|
przeprowadzam się na chmurę coś na kształt tej którą wydmuchujesz
|
|
 |
|
ponosisz klęskę kiedy nie masz z kim dzielić się szczęściem
|
|
 |
|
autostradą chwil zmarnowanych
|
|
 |
|
zbyt wielu nie ma takich którzy chcą cie uszanować
|
|
 |
|
czemu śmieją się ci co powinni płakać
|
|
 |
|
Jak to jest? Gubimy się jak startujemy? I całe życie się odnajdujemy?
|
|
 |
|
nie bój się bać, gdy chcesz to płacz
|
|
 |
|
Gdy czas staje w miejscu, nie zerkasz na godzine
|
|
|
|