głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika majqla

nie jestem hardkorem  typu..   nie zgadnę co masz w środku. czy to karmel czy ciastko czy może jakaś pieprzona czekolada. nie wchodzę do domu po pracy i nie drę się: 'tytyrytyty'. nie 'urywam'  nie daję żadnego kamienia. nie zaciągam kredytów w polbanku  nie jem bobofrutów. wiem jednak i właśnie to pod tym względem jestem hardkorem   wiem co to miłość. wiem jak kochać i co znaczy kochać. wiem również  kogo uważam za najważniejszego jak i na ważnego  ale mniej. wiem  z kim pragnę spędzić resztę swojego życia. wiem  co będę mogła Mu dać. wiem  że z Nim nigdy by mi się nie nudziło.  że dzięki Niemu byłabym najszczęśliwszą kobietą na świecie. wiem  że to Jego chcę całować i przytulać. wiem ile mogłabym dla Niego zrobić   wszystko.  ile Mu poświęcić   również wszystko. wiem też  że nic poza Nim się nie liczy. mało ?   wracajtuno.

wracajtuno dodano: 26 grudnia 2010

nie jestem hardkorem, typu.. - nie zgadnę co masz w środku. czy to karmel czy ciastko czy może jakaś pieprzona czekolada. nie wchodzę do domu po pracy i nie drę się: 'tytyrytyty'. nie 'urywam', nie daję żadnego kamienia. nie zaciągam kredytów w polbanku, nie jem bobofrutów. wiem jednak i właśnie to pod tym względem jestem hardkorem - wiem co to miłość. wiem jak kochać i co znaczy kochać. wiem również, kogo uważam za najważniejszego jak i na ważnego, ale mniej. wiem, z kim pragnę spędzić resztę swojego życia. wiem, co będę mogła Mu dać. wiem, że z Nim nigdy by mi się nie nudziło., że dzięki Niemu byłabym najszczęśliwszą kobietą na świecie. wiem, że to Jego chcę całować i przytulać. wiem ile mogłabym dla Niego zrobić - wszystko., ile Mu poświęcić - również wszystko. wiem też, że nic poza Nim się nie liczy. mało ? / wracajtuno.

 część 1  była wtedy lekcja geografii. w ławce siedziałam zamyślona  w ogóle nie kontaktowałam  myślami w inny świat totalnie odpłynęłam. po chwili Pani spytała mnie gdzie leży Ankara i jacy ludzie tam żyją. spojrzałam na Nią i zaczęłam mówić: ' na pewno jest to jakaś niewielka wieś  która znajduje się niedaleko wsi  w której mieszkamy my  jest to prawdopodobnie około pół kilometra od nas. nie wiem dokładnie na jakiej ulicy On mieszka  jednak wiem  że gdzieś w tamtych okolicach. wiem również jak bardzo mi się podoba i jak cholernie mi na Nim zależy. On jest taki... fajny.. nie da się tego wszystkiego tak opisać  bo na to nie starczyłoby lekcji. wiem  że jest uroczy i świetnie się z Nim rozmawia. ' gdy skończyłam mówić  cała klasa nagle wybuchnęła donośnym śmiechem  a koleżanka z ławki spojrzała na mnie jak na kretynkę  jednak ja w tym momencie się za taką nie uważałam.

wracajtuno dodano: 26 grudnia 2010

(część 1) była wtedy lekcja geografii. w ławce siedziałam zamyślona, w ogóle nie kontaktowałam, myślami w inny świat totalnie odpłynęłam. po chwili Pani spytała mnie gdzie leży Ankara i jacy ludzie tam żyją. spojrzałam na Nią i zaczęłam mówić: ' na pewno jest to jakaś niewielka wieś, która znajduje się niedaleko wsi, w której mieszkamy my, jest to prawdopodobnie około pół kilometra od nas. nie wiem dokładnie na jakiej ulicy On mieszka, jednak wiem, że gdzieś w tamtych okolicach. wiem również jak bardzo mi się podoba i jak cholernie mi na Nim zależy. On jest taki... fajny.. nie da się tego wszystkiego tak opisać, bo na to nie starczyłoby lekcji. wiem, że jest uroczy i świetnie się z Nim rozmawia. ' gdy skończyłam mówić, cała klasa nagle wybuchnęła donośnym śmiechem, a koleżanka z ławki spojrzała na mnie jak na kretynkę, jednak ja w tym momencie się za taką nie uważałam.

 część 2  Pani natomiast popatrzyła na mnie zawiedzionym wzrokiem i z przykrością oznajmiła  że wcale nie jestem przygotowana na lekcje  a do tego jeszcze nie uważam i w ogóle nie jestem aktywna. usłyszałam od Niej również takie słowa: mam rozumieć  że opisywałaś pewien obiekt w województwie łódzkim  który nie nazywa się Ankara  tylko najprawdopodobniej Wojciechów? i zapewne mieszka tam Twój chłopak  który za pewne Ci się podoba  którego zresztą nam pięknie przedstawiłaś  opowiadając o Nim.' po tym co usłyszałam od Pani  oczy wytrzeszczyłam jak tylko było to możliwe  zamurowało mnie kompletnie  spytałam o co Jej chodzi. Ona jednak zaśmiała się i powiedziała  żebym dowiedziała się tego od koleżanki z ławki  która na pewno z chęcią mi to wytłumaczy   bo słyszała to najlepiej z nas wszystkich. pod koniec lekcji  wstałam z ławki i przeprosiłam Panią  że nie uważałam na lekcji.

wracajtuno dodano: 26 grudnia 2010

(część 2) Pani natomiast popatrzyła na mnie zawiedzionym wzrokiem i z przykrością oznajmiła, że wcale nie jestem przygotowana na lekcje, a do tego jeszcze nie uważam i w ogóle nie jestem aktywna. usłyszałam od Niej również takie słowa: mam rozumieć, że opisywałaś pewien obiekt w województwie łódzkim, który nie nazywa się Ankara, tylko najprawdopodobniej Wojciechów? i zapewne mieszka tam Twój chłopak, który za pewne Ci się podoba, którego zresztą nam pięknie przedstawiłaś, opowiadając o Nim.' po tym co usłyszałam od Pani, oczy wytrzeszczyłam jak tylko było to możliwe, zamurowało mnie kompletnie, spytałam o co Jej chodzi. Ona jednak zaśmiała się i powiedziała, żebym dowiedziała się tego od koleżanki z ławki, która na pewno z chęcią mi to wytłumaczy, bo słyszała to najlepiej z nas wszystkich. pod koniec lekcji, wstałam z ławki i przeprosiłam Panią, że nie uważałam na lekcji.

 część 3  przy wszystkich przyznałam Pani rację   powiedziałam  że myślałam o pewnym chłopaku przez całą godzinę lekcyjną i przez to zaczęłam o Nim mówić  po zadaniu przez Panią pytania. opowiadałam jeszcze trochę o Nim  co sprawiło  że po moich policzkach zaczęły płynąć łzy. naglę zadzwonił dzwonek na przerwę. ludzie z mojej klasy w ogóle nie chcieli wyjść na przerwę  bo za bardzo wsłuchali się w to co mówiłam. Pani jednak  nie wyraziła zgody byśmy zostali  ponieważ trochę się Jej spieszyło. powiedziała jednak  że będzie tak miła i poświęci nam połowę następnej geografii  bym dokończyła swoją opowieść. z klasy wychodziłam jako ostatnia. nagle Pani złapała mnie za ramię  odwróciłam się. w ręce trzymała chusteczki  powiedziała: ' masz i nie zamartwiaj się już tak. ' podziękowałam Jej  jednak powiedziałam  że nie mogę przestać  bo On siedzi w mojej głowie cały czas. doskonale mnie zrozumiała  bo to samo przeżywała w moim wieku.

wracajtuno dodano: 26 grudnia 2010

(część 3) przy wszystkich przyznałam Pani rację - powiedziałam, że myślałam o pewnym chłopaku przez całą godzinę lekcyjną i przez to zaczęłam o Nim mówić, po zadaniu przez Panią pytania. opowiadałam jeszcze trochę o Nim, co sprawiło, że po moich policzkach zaczęły płynąć łzy. naglę zadzwonił dzwonek na przerwę. ludzie z mojej klasy w ogóle nie chcieli wyjść na przerwę, bo za bardzo wsłuchali się w to co mówiłam. Pani jednak, nie wyraziła zgody byśmy zostali, ponieważ trochę się Jej spieszyło. powiedziała jednak, że będzie tak miła i poświęci nam połowę następnej geografii, bym dokończyła swoją opowieść. z klasy wychodziłam jako ostatnia. nagle Pani złapała mnie za ramię, odwróciłam się. w ręce trzymała chusteczki, powiedziała: ' masz i nie zamartwiaj się już tak. ' podziękowałam Jej, jednak powiedziałam, że nie mogę przestać, bo On siedzi w mojej głowie cały czas. doskonale mnie zrozumiała, bo to samo przeżywała w moim wieku.

 część 4  powiedziała żebym nie traciła nadziei  bo przecież nigdy nie wiadomo co może stać się za parę dni. pocieszyła mnie trochę mówiąc  że nie dostanę jedynki  a kiedy będzie działo się coś złego to mam przyjść do Niej i się wygadać. podziękowałam Jej bardzo i przypomniałam  że się gdzieś spieszyła. On jednak powiedziała  że to był blef. nie chciała żebym tak bardzo cierpiała  mówiąc o tym klasie. na przerwie każdy mi dziękował  bo to w sumie dzięki mnie zleciała prawie cała lekcja. życzyli mi także powodzenia  które przecież i tak na nic się nie przyda...   WRACAJTUNO.

wracajtuno dodano: 26 grudnia 2010

(część 4) powiedziała żebym nie traciła nadziei, bo przecież nigdy nie wiadomo co może stać się za parę dni. pocieszyła mnie trochę mówiąc, że nie dostanę jedynki, a kiedy będzie działo się coś złego to mam przyjść do Niej i się wygadać. podziękowałam Jej bardzo i przypomniałam, że się gdzieś spieszyła. On jednak powiedziała, że to był blef. nie chciała żebym tak bardzo cierpiała, mówiąc o tym klasie. na przerwie każdy mi dziękował, bo to w sumie dzięki mnie zleciała prawie cała lekcja. życzyli mi także powodzenia, które przecież i tak na nic się nie przyda... / WRACAJTUNO.

idąc  gubiła po drodze buty. myślała o Nim. nie słyszała jak ktoś Ją wołał. odpłynęła totalnie  a do tego doszła jeszcze muzyka  która grała Jej w uszach. teraz przeklina słuchawki  bo zdaje sobie sprawę co straciła. to On Ją wołał. to On krzyczał jak szła. jednak Ona nie słyszała. za bardzo była zamyślona. zamyślona i rozmarzona. nie może dopuścić do siebie myśli  że to On do Niej krzyczał  wręcz darł się żeby się zatrzymała. nie pobiegł za Nią  ponieważ myślał  że dziewczyna ma Go gdzieś. teraz obydwoje żyją w błędzie.   wracajtuno.

wracajtuno dodano: 26 grudnia 2010

idąc, gubiła po drodze buty. myślała o Nim. nie słyszała jak ktoś Ją wołał. odpłynęła totalnie, a do tego doszła jeszcze muzyka, która grała Jej w uszach. teraz przeklina słuchawki, bo zdaje sobie sprawę co straciła. to On Ją wołał. to On krzyczał jak szła. jednak Ona nie słyszała. za bardzo była zamyślona. zamyślona i rozmarzona. nie może dopuścić do siebie myśli, że to On do Niej krzyczał, wręcz darł się żeby się zatrzymała. nie pobiegł za Nią, ponieważ myślał, że dziewczyna ma Go gdzieś. teraz obydwoje żyją w błędzie. / wracajtuno.

mogę Ci przyrzec  iż gdybym mogła cofnąć czas  dziś nie znałbyś mojego imienia..

nikamoo dodano: 26 grudnia 2010

mogę Ci przyrzec, iż gdybym mogła cofnąć czas, dziś nie znałbyś mojego imienia..

tymbarkoholiczka!    teksty nikamoo dodał komentarz: tymbarkoholiczka! ;> do wpisu 26 grudnia 2010
skoro ci już nie zależy   to po co się tak gapisz ? tam obok masz to swoje blond szczęście.

nikamoo dodano: 26 grudnia 2010

skoro ci już nie zależy , to po co się tak gapisz ? tam obok masz to swoje blond szczęście.

wystarczy tylko   że będziesz o nas walczył . że narysujesz na chodniku   serce różową kredą   a po każdym deszczu   stworzysz kolejne i kolejne   3    maszkaronek

nikamoo dodano: 26 grudnia 2010

wystarczy tylko , że będziesz o nas walczył . że narysujesz na chodniku , serce różową kredą , a po każdym deszczu - stworzysz kolejne i kolejne < 3 //maszkaronek
Autor cytatu: zakochanawnim

Winię Disney'a za moje wysokie oczekiwania względem mężczyzn. Umieram ze strachu  kiedy przejeżdżający samochód zwalnia obok mnie. Przewracam poduszkę na Zimną Stronę. Nie dzwonię pierwsza. Nienawidzę kminku. Tworzę w swojej głowie scenariusze dotyczące tego  co by było  gdybym... Jestem uzależniona od herbaty i słodyczy. Uważam  że faceci mają o wiele łatwiej od kobiet i uwielbiam siedzieć na kanapie w szlafroku i nicnierobić. Stoję przed szafą pełną ciuchów i nie widzę nic  w co mogłabym się ubrać. Uwielbiam wino i często słucham jednej piosenki tysiąc razy   aż ją znienawidzę. Śpiewam pod prysznicem. Chciałabym  żeby we wzniosłych   i nie tylko  momentach mojego życia pojawiała się muzyka   jak w filmach. Uwielbiam  kiedy Chuck Bass mówi  I'm Chuck Bass . Śpię ze swoim psem. Jestem nieuleczalna.

nikamoo dodano: 26 grudnia 2010

Winię Disney'a za moje wysokie oczekiwania względem mężczyzn. Umieram ze strachu, kiedy przejeżdżający samochód zwalnia obok mnie. Przewracam poduszkę na Zimną Stronę. Nie dzwonię pierwsza. Nienawidzę kminku. Tworzę w swojej głowie scenariusze dotyczące tego, co by było, gdybym... Jestem uzależniona od herbaty i słodyczy. Uważam, że faceci mają o wiele łatwiej od kobiet i uwielbiam siedzieć na kanapie w szlafroku i nicnierobić. Stoję przed szafą pełną ciuchów i nie widzę nic, w co mogłabym się ubrać. Uwielbiam wino i często słucham jednej piosenki tysiąc razy - aż ją znienawidzę. Śpiewam pod prysznicem. Chciałabym, żeby we wzniosłych ( i nie tylko) momentach mojego życia pojawiała się muzyka - jak w filmach. Uwielbiam, kiedy Chuck Bass mówi "I'm Chuck Bass". Śpię ze swoim psem. Jestem nieuleczalna.

musieliśmy się kochać już od dawna  jeszcze się nie znając i zanim się jeszcze spotkaliśmy..

nikamoo dodano: 26 grudnia 2010

musieliśmy się kochać już od dawna, jeszcze się nie znając i zanim się jeszcze spotkaliśmy..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć