 |
Czasami mam wrażenie, że prędzej od Ciebie, krzesło zacznie coś do mnie czuć.
|
|
 |
Znienawidziłam Cię już pierwszego dnia naszej znajomości, bo byłam pewna, że Ty nigdy nie spojrzysz na mnie tak, jak ja patrzę na Ciebie...
|
|
 |
, chyba pierwszy raz gdy opowiadał o mnie poczułam się wyjatkowa, ale po chwili zdalam sobie sprawe ze tylko sie chwalił , był dumny z tego ze ma taka kobiete jak ja i chciał by każdy mu zazdrościł ze ktoś zadłużył sie w nim tak mocno ale nigdy tego nie doceniał, gdy byliśmy sami potrafił tylko krytykować i narzekać .
|
|
 |
i nie proś mnie, abym przestała cię kochać. nie wymagaj ode mnie rzeczy niemożliwych do spełnienia
|
|
 |
z nieśmiałej dziewczynki potrafił rozbudzić we mnie dojrzałą kobietę jedną wiadomością : - kurwa , czuję niedosyt cię dzisiaj .
|
|
 |
jest niezrównoważony , bezczelny , a ponadto działa mi na nerwy .. i za jaką cholerę ja go tak kocham ?
|
|
 |
i ten wzrok . patrzył na mnie jakby .. jakby mnie kochał .
|
|
 |
Nie mogę zostawać sam na sam z moimi myślami, bo wtedy zaczynam tęsknić. A tęsknota przynosi łzy, skarbie.
|
|
 |
Spojrzał na mnie, wszystko było jasne - chciał, ale nie potrafił .. mnie pokochać.
|
|
 |
Padało. A my, jak ci idioci, siedzimy na przystanku, palimy fajki i żłopiemy tanie wino. Wtedy po raz pierwszy czas mi się przy Tobie zatrzymał.
|
|
 |
jeśli siedzisz teraz podpierając brodę o rękę, niemo patrzysz w monitor, który wydaje się być na chwilę obecną najlepszym przyjacielem i co mniej więcej minutę siorpiesz z kubka wystygłe już kakao - nie wmawiaj mi, że się nie zakochałaś, proszę.
|
|
 |
jesteś jedynym powodem, dla którego wstaję i zapierniczam do szkoły, wiesz ?
|
|
|
|