![On był w każdym jej śnie pojawiał się nocą gdy zamykała oczy a mimo to czuła jego obecność jakby stał obok niej. Czuła go w sercu dlaczego nie można tego anulować?](http://files.moblo.pl/0/3/53/av65_35368_wisienki.gif) |
On był w każdym jej śnie, pojawiał się nocą gdy zamykała oczy, a mimo to czuła jego obecność jakby stał obok niej. Czuła go w sercu, dlaczego nie można tego anulować?
|
|
![Przyszła do domu z płaczem. Od razu pobiegła do swojego pokoju. Chwyciła ich wspólne fotografie. Zaczęła je drzeć krzycząc przy tym że to już koniec. Nagle ktoś nawet nie pukając wszedł do jej pokoju. Chciała już krzyczeć ale zobaczyła że to jej sześcioletni brat ze swoją ulubioną przytulanką. Mały chłopiec podał jej maskotkę i przytulając ją szepnął 'wszystko będzie dobrze'. Jego dobre serduszko było jedynym powodem dla którego na jej twarzy znów mógł pojawić się uśmiech.](http://files.moblo.pl/0/3/53/av65_35368_wisienki.gif) |
Przyszła do domu z płaczem. Od razu pobiegła do swojego pokoju. Chwyciła ich wspólne fotografie. Zaczęła je drzeć krzycząc przy tym, że to już koniec. Nagle ktoś nawet nie pukając wszedł do jej pokoju. Chciała już krzyczeć ale zobaczyła, że to jej sześcioletni brat ze swoją ulubioną przytulanką. Mały chłopiec podał jej maskotkę i przytulając ją szepnął 'wszystko będzie dobrze'. Jego dobre serduszko było jedynym powodem, dla którego na jej twarzy znów mógł pojawić się uśmiech.
|
|
![Przyszła do domu z płaczem. Od razu pobiegła do swojego pokoju. Chwyciła ich wspólne fotografie. Zaczęła je drzeć krzycząc przy tym że to już koniec. Nagle ktoś nawet nie pukając wszedł do jej pokoju. Chciała już krzyczeć ale zobaczyła że to jej sześcioletni brat ze swoją ulubioną przytulanką. Mały chłopiec podał jej maskotkę i przytulając ją szepnął 'wszystko będzie dobrze'. Jego dobre serduszko było jedynym powodem dla którego na jej twarzy znów mógł pojawić się uśmiech.](http://files.moblo.pl/0/3/53/av65_35368_wisienki.gif) |
Przyszła do domu z płaczem. Od razu pobiegła do swojego pokoju. Chwyciła ich wspólne fotografie. Zaczęła je drzeć krzycząc przy tym, że to już koniec. Nagle ktoś nawet nie pukając wszedł do jej pokoju. Chciała już krzyczeć ale zobaczyła, że to jej sześcioletni brat ze swoją ulubioną przytulanką. Mały chłopiec podał jej maskotkę i przytulając ją szepnął 'wszystko będzie dobrze'. Jego dobre serduszko było jedynym powodem, dla którego na jej twarzy znów mógł pojawić się uśmiech.
|
|
![Chcesz z nim być? Tak.. i nie.. ..? Tak bo jest jedyną osobą którą naprawdę pokochałam. Nie bo Jego szczęście stawia ponad wszystko a wiem że nie jestem spełnieniem Jego marzeń.](http://files.moblo.pl/0/3/53/av65_35368_wisienki.gif) |
-Chcesz z nim być? -Tak.. i nie.. -..? -Tak, bo jest jedyną osobą, którą naprawdę pokochałam. Nie, bo Jego szczęście stawia ponad wszystko, a wiem, że nie jestem spełnieniem Jego marzeń.
|
|
![Co byś chciała na urodziny? Ciebie.. Zapakować?](http://files.moblo.pl/0/3/53/av65_35368_wisienki.gif) |
-Co byś chciała na urodziny? -Ciebie.. -Zapakować?
|
|
![Kobiety potrafią kochać mężczyzn nawet za ich wady.](http://files.moblo.pl/0/3/53/av65_35368_wisienki.gif) |
Kobiety potrafią kochać mężczyzn nawet za ich wady.
|
|
![Jestem przy Tobie nawet gdy tego nie widzisz.](http://files.moblo.pl/0/3/53/av65_35368_wisienki.gif) |
Jestem przy Tobie, nawet gdy tego nie widzisz.
|
|
![Dalej maly okruchu mojego serca wytrzymaj jeszcze..](http://files.moblo.pl/0/3/53/av65_35368_wisienki.gif) |
Dalej maly okruchu mojego serca, wytrzymaj jeszcze..
|
|
![Coraz częściej pojawiasz się w moich myślach. Coraz bardziej dociera do mnie jak nieludzki ból Ci zadałam. Coraz więcej łez spływa po moich policzkach i coraz mocniej żałuję bo dzisiaj wiem jedno tylko Ty byłeś osobą która naprawdę mnie kochała.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Coraz częściej pojawiasz się w moich myślach. Coraz bardziej dociera do mnie jak nieludzki ból Ci zadałam. Coraz więcej łez spływa po moich policzkach i coraz mocniej żałuję, bo dzisiaj wiem jedno - tylko Ty byłeś osobą, która naprawdę mnie kochała.
|
|
![Być może za kilka lat spotkamy się gdzieś przypadkiem i pójdziemy razem na kawę. Porozmawiamy wtedy na spokojnie zmienieni przez kolejne kilogramy doświadczeń. Uśmiechniemy się do siebie nieco poważniej bez dawnej namiętności. We wspomnieniach kilka razy przewiną się wybrane wspólne chwile lecz przede wszystkim prawdopodobnie powiem Ci prawdę. Opowiem Ci co się wydarzyło w jakiej kolejności pozwolę Ci zrozumieć. Za kilka lat bo teraz nie potrafię. Teraz nie chcesz mnie słuchać nie wierzysz i nie ufasz. Teraz uważasz że usilnie próbuję zepsuć Ci życie podczas kiedy właściwie nie mam w tym udziału. Teraz mi jest właściwie obojętne co o mnie myślisz a wówczas powiem Ci to tylko po to żebyś zrozumiał jak bardzo pomyliłeś się co do rzekomej zmiany mojej osoby i odczuć mojego serca względem Ciebie.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Być może za kilka lat spotkamy się gdzieś przypadkiem i pójdziemy razem na kawę. Porozmawiamy wtedy, na spokojnie, zmienieni przez kolejne kilogramy doświadczeń. Uśmiechniemy się do siebie - nieco poważniej, bez dawnej namiętności. We wspomnieniach kilka razy przewiną się wybrane wspólne chwile, lecz przede wszystkim - prawdopodobnie powiem Ci prawdę. Opowiem Ci, co się wydarzyło, w jakiej kolejności, pozwolę Ci zrozumieć. Za kilka lat, bo teraz nie potrafię. Teraz nie chcesz mnie słuchać, nie wierzysz i nie ufasz. Teraz uważasz, że usilnie próbuję zepsuć Ci życie podczas kiedy właściwie nie mam w tym udziału. Teraz mi jest właściwie obojętne, co o mnie myślisz, a wówczas powiem Ci to tylko po to, żebyś zrozumiał jak bardzo pomyliłeś się co do rzekomej zmiany mojej osoby i odczuć mojego serca względem Ciebie.
|
|
![2 Dopowiedział zanim odsunął się na kilka centymetrów. Pochylił głowę i lekko musnął moje wargi a kiedy lekko je rozchyliłam od razu zrozumiał jak mi się podoba jak bardzo Go chcę z tym wszystkim co sobie tak pięknie wyobrażamy. Po pocałunku zaczerpnął powietrze i już otwierał usta by coś powiedzieć lecz przyłożyłam Mu do nich palec ... najlepiej. Czuję mruknęłam a On potwierdził to szczerym uśmiechem.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
[2] Dopowiedział, zanim odsunął się na kilka centymetrów. Pochylił głowę i lekko musnął moje wargi, a kiedy lekko je rozchyliłam od razu zrozumiał jak mi się podoba, jak bardzo Go chcę z tym wszystkim, co sobie tak pięknie wyobrażamy. Po pocałunku zaczerpnął powietrze i już otwierał usta, by coś powiedzieć, lecz przyłożyłam Mu do nich palec - ... najlepiej. Czuję - mruknęłam, a On potwierdził to szczerym uśmiechem.
|
|
![1 Zmieniłam pozycję siadając po turecku na ławce i przypatrując Mu się dokładniej. Na oko zaczęła się już trzecia godzina naszego przebywania w parku na rozmowie. Daj mi trochę czasu a obiecuję że będzie nam najlepiej na świecie powiedziałam szeptem. Jego wzrok intensywnie przewiercał mój. Przybliżył dłoń a podczas mówienia kolejno zaczął muskać moje włosy przechodząc następnie na twarz od policzków przez nos dochodząc do ust. Mogę siedzieć tu z Tobą kilka dni i marznąć a zarazem starać się ogrzewać Ciebie swoim ciałem i będzie mi najlepiej na świecie. Kiedy Cię słucham jest najlepiej. Gdy milkniesz i z uwagą przysłuchujesz mi się czuję się równie cudownie. Kiedy milczymy i uśmiechamy się przez kilkanaście sekund do siebie jestem w niebie zbliżył się i zamknął mnie w ramionach. Ciii wiesz że w tej ciszy słyszę jak Ci bije serce? Kiedy Cię przytulam wiem że nie ma niczego lepszego na świecie.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
[1] Zmieniłam pozycję, siadając po turecku na ławce i przypatrując Mu się dokładniej. Na oko zaczęła się już trzecia godzina naszego przebywania w parku na rozmowie. - Daj mi trochę czasu, a obiecuję, że będzie nam najlepiej na świecie - powiedziałam szeptem. Jego wzrok intensywnie przewiercał mój. Przybliżył dłoń, a podczas mówienia kolejno zaczął muskać moje włosy, przechodząc następnie na twarz - od policzków, przez nos, dochodząc do ust. - Mogę siedzieć tu z Tobą kilka dni i marznąć, a zarazem starać się ogrzewać Ciebie swoim ciałem, i będzie mi najlepiej na świecie. Kiedy Cię słucham, jest najlepiej. Gdy milkniesz i z uwagą przysłuchujesz mi się, czuję się równie cudownie. Kiedy milczymy i uśmiechamy się przez kilkanaście sekund do siebie, jestem w niebie - zbliżył się i zamknął mnie w ramionach. - Ciii, wiesz, że w tej ciszy słyszę jak Ci bije serce? Kiedy Cię przytulam wiem, że nie ma niczego lepszego na świecie.
|
|
|
|