 |
|
robię znow coś czego nie chcę.
|
|
 |
|
gdybyś wiedział jak mnie irytujesz - sam byś sobie przypierdolił.
|
|
 |
|
i nie odwracaj ogonem kota, nie bądź ciota, weź się tu nie motaj.
|
|
 |
|
oj czestań, żobacz jaką on ma pupę!
|
|
 |
|
lubię kiedy w nocy staję się kimś innym całkiem.
|
|
 |
|
taak, teraz będe pić wódkę, jarać szlugi.
|
|
 |
|
Przyjdź w sobotę wieczorem. Jak jestem najebana, to nawet idiota jest dla mnie zajebisty.
|
|
 |
|
Szkoda twoich łez, dziewczyno.
|
|
 |
|
Miłość jest zajebista, nie rezygnuj.
|
|
 |
|
"Jeśli on leci za suką to ściągnij mu kaganiec, odepnij smycz i puść wolno.. niech ucieka.. tylko później niech nie piszczy pod drzwiami!";)
|
|
|
|