 |
tak trudno mi być z tobą razem, nigdy nie przestanę tego nucić
|
|
 |
kiedy ja mówię wolność, nie mów mi, że nie wolno moja wolność to żaden twój grzech
|
|
 |
brakuje ciepła twych rozchylonych warg
|
|
 |
wiem, zrobiłam tych parę głupstw, ale parę głupstw powinno być wybaczone
|
|
 |
do rana może być daleko, ale żadne prawo nie zabrania rozmów w ciemności
|
|
 |
twój głos nagle zniknął i jakoś nie było mi szczególnie przykro
|
|
 |
bóg? nie ma boga, są tylko krzyże przy drochach
|
|
 |
nie wiem co to rozum, zapominam co to umiar
|
|
 |
słowo raz obudzone przez nietrwałe usta
|
|
 |
tak bardzo jesteś mój dziś,że nie wiem czy na jutro wystarczy
|
|
 |
nie ufaj, nie przywiązuj się, nie kochaj, nie czuj
|
|
|
|