 |
kiedyś przestanę cię kochać, odejdę na palcach jak złodziej
|
|
 |
najgorsze są domysły, bo domyślam się, że wcale nie tęsknisz
|
|
 |
znowu smutek ogarnia, rzeczywistości dupy dała
|
|
 |
sama nie wiem kim jestem w twoich oczach, może mnie w nich nie ma i spokojnie śpisz po nocach
|
|
 |
milczenie jest tym przez co się nie układa nam, mów co myślisz a może się w końcu nam uda dogadać
|
|
 |
powiedz, że mnie kochasz, jeśli nie, okłam mnie
|
|
 |
Do każdego moblowicza ślę gorące i szczere całuski. Dużo, dużo wytrwałości w walce o każdy kolejny dzień, dużo słoneczka i jak najwięcej pozytywów w życiu. Sukcesów i przede wszystkim: prawdziwej miłości i rodzinnego ciepełka. Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka. Od happylove, Beaty - jakkolwiek mnie pamiętacie, mordeczki. 😻 😻
|
|
 |
spoglądał. zaczepiał. rozmawiał. podrywał. rozkochał. porzucił. odszedł.
|
|
 |
co tam kochanie uśmiechasz się ślicznie dziękuje jak zwykle umieram psychicznie.
|
|
|
|