 |
Nie oceniaj się zbyt nisko.
|
|
 |
Co u mnie ? jak zwykle. coś się sypie. ktoś się kłóci, ktoś się czepia. ktoś przychodzi. ktoś odchodzi. ja zostaje.
|
|
 |
Przychodzą takie momenty, że żaden wulgaryzm nie jest w stanie wyrazić tego co czujemy!
|
|
 |
Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz, I dowiesz się, że miłość to nie tylko pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie, a prezenty nie są obietnicami,A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie z żalem i gniewem dziecka,I nauczysz się kroczyć drogami własnej codzienności, ponieważ jutro jest zbyt niepewne, by coś na nim budować.Po pewnym czasie przekonasz się, że nawet rozkoszne ciepło słońca parzy skórę, gdy zbyt długo go zażywasz.Zasadź więc własny ogród i przystrój swą duszę, zamiast czekać, aż ktoś przyniesie ci kwiaty.I przekonaj się, że naprawdę potrafisz wiele znieść…Że naprawdę jesteś silny,I że masz swoją wartość.
|
|
 |
Nie wiem, czy to ja mam zły humor, czy to ludzie są tak cholernie wkurwiający.
|
|
 |
Nasze Pokolenie, nasączone bólem i łzami,
Wódka i fajkami. pęknięte Serca i poszarpane dusze. sztuczne uśmiechy i sztuczne Ciała. fałszywe Gesty i dwulicowe zachowania.
brudni, puści, Zagubieni, samotni.
|
|
 |
Przestań pierdolić teorie, że mam ciągle dawać radę. Słyszę to codziennie
|
|
 |
- Zostańmy przyjaciółmi.
- Przyjaciół mam tylko paru. I uwierz daleko Ci do nich.
|
|
 |
super satysfakcja, kiedy mijam Cię w tłumie ludzi, patrzymy sobie przez chwile prosto w oczy i mogę śmiało stwierdzić "mam już wyjebane"
|
|
 |
Co jeśli przestanę? I nie pojawię się już w miejscu, w którym zawsze na Ciebie czekam. Nie będę spoglądać co kilka minut na telefon, licząc na jakąkolwiek wiadomość od Ciebie. Przestanę myśleć o Tobie. A każdej kolejnej nocy nie będę zarywała na tworzeniu Naszej wspólnej przyszłości. Co jeśli jutro wrócę do domu, zjem obiad, przeczytam książkę, a Ty nie pojawisz się w żadnej myśli w mojej głowie? Przestanę pisać do Ciebie z byle powodu, tylko po to, by zacząć rozmowę. Minę Cię obojętnie na ulicy i już nie spojrzę tak, jak zrobiłabym to wczoraj. Co jeśli zapomnę? Wykluczę Cię z mojego życia, odstawię na bok i tak zwyczajnie nie będę już pamiętać. Uwolnię się od miłości, której nigdy nie miałam. Zacznę patrzeć w inne oczy i być może w nich znajdę coś piękniejszego, coś wartego więcej niż łzy, coś, co da mi powód by żyć i w końcu przestać uciekać. [ yezoo ]
|
|
 |
A może miłość to nie wszystko?
|
|
 |
są tacy ludzie, do których chce się czasem podejść i zapytać, jak im się udaje żyć bez mózgu.
|
|
|
|