 |
siedząc tu o trzeciej nad ranem, całkowicie nietrzeźwa, stwierdzam fakt, iż jestem wolna od jakichkolwiek uczuć. nie działają na mnie już żadne tęczówki, ani te zielone, ani te czekoladowe. bez skrupułów wyrywam kilku facetów równocześnie na jednej dyskotece i jakoś mi z tym dobrze. głupie hejterki plują sobie w twarz jak taka dziewczyna, z lekką nadwagą i bez krótkiej spódniczki może wyrywać chłopaków. bawię się ludźmi. nie potrafię kochać. moje serce było okaleczone miliard razy, teraz ja będę ranić innych. irracjonalnie kręcić kolesi by potem zostawić ich na krawężniku przy najruchliwszej drodze w mieście, nie przejmując się niczym.
|
|
 |
przecież kurwa byłeś obok , byłeś tu jeszcze kilka dni wcześniej i mówiłeś tak pięknie mówiłeś że nie chcesz mnie skrzywdzić tym samym wyrządzając mi najpiękniejszą i największą krzywdę , przecież kurwa miałam Cię obok , to łóżko , ono było nasze ,wspólne. Przecież czułam Cię i to było piękne , twój dotyk , Ty ,ja, ta noc , ten dzień i przyszłość której nigdy nie będzie. A potem wyszedłeś a może to ja odeszłam ? Nieważne , nieistotne , jest pusto i zimno i trochę , trochę boli mnie serce. Jest wieczór i nie wiem co robisz , nie wiem gdzie i najgorsze z kim w ogóle jesteś. Ale wrócisz co ?? Nie możesz przecież pozwolić znów upaść mi na ziemię . / nacpanaaa
|
|
 |
zniszczyłam Go. zniszczyłam, w każdy możliwy sposób. zabiłam w Nim każdą iskierkę szczęścia, i ten cudowny uśmiech. sprawiłam, że nie potrafi już kochać, ani cieszyć się życiem. tak bardzo Go zabiłam - ale nie pozostał dłużny - bo rozpierdolił mi serce na milion kawałków. || kissmyshoes
|
|
 |
czuję,że zaczyna brakować mi sił. widzę, jak mało kolorowy jest dla mnie każdy kolejny dzień. czuję ogromną pustkę, i chęć zamknięcia się w ciemnym pokoju. nie ma na mojej twarzy nawet cienia uśmiechu, a każdy kolejny dzień nie cieszy ani trochę. tracę siły - na wszystko,a zwłaszcza na walkę, którą toczę już od kilku lat. tracę chęć do tego by wstać i iść przed siebie. tracę swoje prawdziwe "ja". i to mnie zabija.... || kissmyshoes
|
|
 |
poradzę sobie , przecież kurwa do chuja zawsze sobie radziłam . / nacpanaaa
|
|
 |
poróżnił nas system wartości. on u mnie był na pierwszym miejscu. ja u niego również. zaraz za kolegami.
|
|
 |
jest różnica we wczesnym kładzeniu sie spać, kiedy nie możesz doczekać sie następnego dnia, a miedzy tym gdy kładziesz sie jak najwcześniej możes bo masz dość samotnych wieczorów.
|
|
|
|