 |
|
złamać jej serce i tak kruche jak kuskus, jedno jest pewne - nie złamiesz jej mózgu. /Depek
|
|
 |
|
zapamiętaj: prawdziwej kobiety dziką nie zastąpisz!
|
|
 |
|
jestem romantykiem, jakoś po trzeciej butelce, narysuje Ci butem, w kałuży rzygów serce.. /Słoń
|
|
 |
|
moje trzy X to rap, vóda i cycki. /Słoń.
|
|
 |
|
bo choć nie lubię jej smaku to i tak tą kurwę chłonę.. /Zawik.
|
|
 |
|
ulala w górę wódka, dzisiaj balujemy tak jak by nie miało być jutra.. /Słoń
|
|
 |
|
a za kłamstwa, które żenisz chłopcze chuj ci w przełyk.. /Shellerini
|
|
 |
|
to nie spedalona nuta, to nie kolor jest różowy.. /Firma.
|
|
 |
|
to moja chora bajka, ten nienormalny syf, tu wilk zgwałcił kapturka i zaraził go HIV.. /Słoń.
|
|
 |
|
z podciętych gardeł płynie menuet zdławionych pisków, zgaszę moczem żar miłości w twoim domowym ognisku. /Słoń.
|
|
 |
|
nie zawaham się użyć słów które zabolą, gorzkich przemyśleń dosadnych jak nekrolog. /Słoń
|
|
 |
|
w momencie, kiedy wciągam buch,a nie obchodzi mnie świat, nie wiem co to skrucha..
|
|
|
|