 |
|
czasem życie się sypie i nie możesz nic poradzić, kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna Cię ranić.
|
|
 |
|
złapał mnie za rękę przyciągając ku sobie.oparłam swój podbródek o jego klatkę piersiową i nerwowo się uśmiechnęłam czując jak jego perfumy obezwładniają mnie od stóp do głów.- co my robimy?-wyszeptał nachylając się w celu znalezienia moich ust.prawdą było to,że żadne z nas nie znało odpowiedzi,ale prawdą było też to,że nie chcieliśmy jej znać.pragnęliśmy zatrzymać czas i przez resztę już życia czuć to,co w tym momencie.jedni zwą podobno to miłością,a drudzy tłumaczą się hormonami lub wyniosłą chwilą.być może.być może to uczucie nazywane miłością,które jest efektem naszych niemożliwych hormonów,które z kolei uległy nastrojowi panującemu wokół nas,ale nieważne co to było,wiedzieliśmy jedynie,że chcemy tego więcej i więcej.nasze ciała razem miały z jakieś sto stopni,a serca biły z sześćset razy na minutę.zniszczyliśmy dotąd spokojny oddech świata,który zaczął wirować,gdy nasze serca się złączyły.spieprzyliśmy harmonię świata,a przecież był to dopiero początek. /happylove
|
|
 |
|
Byłeś ważny, zjebałeś, żegnam. | desperacko
|
|
 |
|
Mój uśmiech nie jest szczery, mój uśmiech skrywa miliony emocji, które próbuję ukryć. | desperacko
|
|
 |
|
Dlaczego ludzie są tacy zazdrośni, zawistni, złośliwi? No kurwa dlaczego próbują mi spieprzyć życie, to co buduje wciąż od nowa, bo ktoś ma kaprys rozpierdolić moje szczęście. Proszę dajcie mi spokój, bo to że mam zajebistych znajomych i kogoś cholernie ważnego to nie powód do zjebania mi życia. | desperacko
|
|
 |
|
Miłość mojego życia postanowiła odejść, przez moją własną głupotę. | desperacko
|
|
 |
|
Boli, cholernie boli gdy odchodzi osoba najbliższa. | desperacko
|
|
 |
|
Uwielbiam leżeć na jego brzuchu i wsłuchiwać się w rytm bicia jego serca. Kocham gdy patrzy na mnie i mimo, że wyglądam okropnie opowiada jaka to jestem piękna. Gdy nasze usta stykają się i tworzą jedność, to cały świat przestaje istnieć liczymy się tylko MY. | desperacko
|
|
 |
|
Nie przeżyłam tyle, co wielu innych ludzi. Nie bił mnie ojciec, nie mieszkałam na ulicy, ani nie byłam śmiertelnie chora. Być może dlatego ich do końca nie rozumiem i nie mogę im współczuć, ponieważ tak naprawdę nie wiem, jak oni się w pełnym stopniu czują. Mam natomiast swoje przeżycia, swoje bóle i swoje łzy, dlatego nie chcę, aby ktoś mi współczuł czy mnie pocieszał, ponieważ nikomu nie życzę tego, co sama w tym momencie czuję. / fadetoblack
|
|
 |
|
Cholernie się źle czuję, tak cholernie tęsknie, ta tęsknota zabija mnie, wyniszcza całą mnie, nie pozwala normalnie funkcjonować, wspomnienia dobijają mnie jeszcze bardziej. | desperacko
|
|
 |
|
Wpadam na osiedle i widzę znów te same gęby bez których bym nie przeżyła. | desperacko
|
|
|
|