 |
Chyba zwariowałem. Chcę jej dotykać, błądzić rękoma po jej nagim ciele. Tworzyć różne kształty na jej jedwabnej, gładkiej skórze. Czuć jej zapach, przyspieszony oddech i jej tętno. Słyszeć bicie serca i ciche pomruki. Tak kurewsko jej pragnę.
|
|
 |
Jestem w pułapce. Pomiędzy tym co wiem, a tym co czuję. Jej już nie ma, odeszła. Dzień w dzień zadaję sobie pytanie, gdzie popełniłem błąd. Co zrobiłem nie tak, że wybrała innego. Kurwa, oddałbym wszystko by móc ją znów przytulić i zapewnić, że będę dawał z siebie wszystko co najlepsze. Chciałbym być dla niej.
|
|
 |
Czym kieruje się płeć piękna przy decyzjach sercowych? Starasz się, zabiegasz, jesteś na pstryknięcie palcem. Jesteś troskliwy, opiekuńczy, wyrozumiały. Kurwa, czuły. Szanujesz ją, starasz się wykrzesać z siebie jak najwięcej ciepła i ofiarować jej. Za mało. Nigdy nie zrozumiem kobiet.
|
|
 |
Recepta na zapomnienie? Nie bądźmy śmieszni. Przeszłość zawsze będzie deptać nam po piętach.
|
|
 |
Straciłem grunt pod nogami. Jestem nikim.
|
|
 |
Tęsknota zabija. Mnie już zabiła.
|
|
 |
Dzisiaj tkwi we mnie już tylko obojętność. A jeszcze wczoraj chciałam świat objąć ręką, jeszcze wczoraj tętniło we mnie szczęście. A dzisiaj jest mi to zupełnie obojętne..
|
|
 |
zapewne, gdy ktoś pyta cię o Mnie otwarcie mówisz " a tak, znam Ją " .i właśnie w tamtej chwili tak perfidnie kłamiesz komuś w twarz. bo powiedz, czy wiesz jakie czasopismo czytam najchętniej? co ostatnio Mi się śniło? gdzie chciałabym pojechać? z czego będę zdawać rozszerzoną maturę? czy słodzę cappuccino? ile lekcji mam w środy? na jakie papierosy najchętniej wydaję kasę? za czym tęsknię lub czego Mi brak? ilu mam wrogów? widzisz, jestem Ci obca, a Ty otwarcie twierdzisz, że się znamy. hamuj piętą, koleś.
|
|
 |
Cholernie za tobą tęsknie wiesz? Nie, nie wiesz bo masz wyjebane.
|
|
 |
Z jednym większym krokiem mógłbym ciebie zabić. Przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić.
|
|
 |
I napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje mi słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.
|
|
 |
- Jak się czujesz?
- Jak ktoś kto trzyma w ręce filiżankę z gorącą herbatą i wie, że zaraz kichnie
|
|
|
|