 |
napisałam do ciebie długiego sms. a w nim moje uczucia.I co z tego mam? Nic.
|
|
 |
Odwraca się do mnie z uśmiechem. Jak on się ładnie uśmiecha: prosto w moje serce.
|
|
 |
- Płaczesz? - Nie kur...wa, sikam oczami!
|
|
 |
jak dotąd dałam tylko jeden dowód odwagi: nie zabiłam się .
|
|
 |
I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z kimś, bo samemu nie daję się rady..
|
|
 |
Szukasz ideału ? Ja szukam wody w proszku. Może poszukamy razem ?
|
|
 |
Bywa również tak, że nie chce się odejść, ale nie można zostać.
|
|
 |
rozważ, jak trudno jest zmienić siebie, a zrozumiesz, jak znikome masz szanse zmienić innych.
|
|
 |
I boli mnie serce... nie fizycznie, lecz mentalnie. Gdybyś wiedział jaki to ból, wyrwałbyś mi je z piersi.
|
|
 |
Zdarza się, że pierwsza miłość nie przemija. Ona się tylko przeradza w pierwszą-ostatnią miłość życia.
|
|
 |
Zarzut: szczerość.Wyrok: samotność w tłumie.
|
|
 |
Nie wstydzę się krwi na moich rękach. Nie jest powiedziane czyja to krew...
|
|
|
|