 |
przychodzi czas kiedy zdajesz sobie sprawę,że tak naprawdę nic już nie możesz.
|
|
 |
palisz mosty chłopaku. i to doszczętnie.
|
|
 |
cenna każda chwila, mam debila na twoim punkcie.
|
|
 |
W tłumie i sama, potrzebna i niechciana
|
|
 |
Największy skarb to Twoja autonomia
Twoja myśli niezależność, pomysłów symfonia
Mózgów polifonia
I wtedy ma to sens
|
|
 |
Co by świat Ci nie zrobił tam zawsze będzie się paliło
|
|
 |
To mój plan co stan co gram
|
|
 |
czekanie to oddechy odciśnięte na szybie.
|
|
 |
nie czekaj na mnie. nie przyjdę.
|
|
 |
grzecznej dziewczynie nie przystoi wystawać z papierosem w parku, zabawiać się przypadkowym kolesiem, wracać nad ranem z zakrapianej imprezy. nie zakochasz się we mnie.
|
|
 |
myślałam, że jesteś moją bajką, moim snem kiedy nie śpię.
|
|
 |
lubiła prowokować intelektualnie. od tego się zaczęło. od słownych gier. aluzyjek przemycanych zgrabnie w wypowiedziach. lubię ten rodzaj igrania, to dotykanie siebie przez słowa.
|
|
|
|