 |
dziś miałam tak dobry dzień, że aż szkoda iść spać ; )
|
|
 |
-chciałbym Cię mieć już na zawsze... -to w czym tkwi problem? -w Tobie.. -we mnie? dlaczego tak mówisz? -bo dobrze wiesz, że w tym na zawsze jest milion kłótni, miliardy wylanych łez, krzyku, nie chcę Cię ranić. -ale dobrze wiesz, że słowa nie chcę Cię ranić ranią najbardziej. -widzisz, już na starcie Cie ranie.
|
|
 |
A Ty jakim słowem zastąpiłbyś swoje życie?
|
|
 |
cieplej mi się robi na serduchu, kiedy zapamiętujesz takie drobnostki, które czasem paplam bezsensu. naprawdę było mi miło kiedy dziś przyleciałeś do mnie z lekami, bo napisałam, że boli mnie gardło i do tego powiedziałeś, że należy Ci się obiad, bo też Cię w końcu tydzień nie było, a ja chciałabym czekać z gotowym obiadem na mojego męża kiedy wróci z podróży i że o rękawiczkach pogadamy zimą. naprawdę jest to miłe, kiedy ktoś mnie słucha z takim zrozumiem. + milka ♥
|
|
 |
nie lubię się tłumaczyć, więc nie będę. po prostu to jest moje życie i nie wymagaj ode mnie, że nagle się zmienię i zostawię wszystko to co mam, biegnąc za Tobą..
|
|
 |
Czujesz to szczęście? Jak rozpierdala serce, każdym uderzeniem wgniatając smutek w ziemię? [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Co mnie przekonało, że lepiej ustawić się na szarym końcu długiej kolejki w cudzym życiu, niż żyć własnym? | Jodi Picoult
|
|
 |
niewyobrażalne, chore i popierdolone co ze mną robisz. niepojęte jak bardzo jestem w stanie ci ulec, idiotyczne, że uciszasz krzyk moich myśli, które wrzeszczą bym jak najszybciej uciekała, zwykłym dotykiem, że po jednym uśmiechu, jestem w stanie każde swoje dotychczasowe obietnice i zarzekania, zdeptać, biegnąć wprost w twoje ramiona. kurwa, naprawdę jestem nienormalna, zgadzając się byś błądził po najskrytszych labiryntach w mojej głowie, poznając wszystkie moje słabości, byś otulał mnie w nocy swoim nierównomiernym oddechem, gdzieś w okolicy karku i budził, nazywając kochaniem. boże, chyba zwariowałam, pozwalając ci to wszystko robić, pozwalając sobie znów uzależnić się od ciebie. [ slaglove ♥ ]
|
|
|
|