|
Nie słucham Twoich słów, znikasz między wersami gdzieś, milion kłamstw oplata Twe usta i oczy masz już dziś nie takie. Nie patrzę w nie, one też mnie nie szukają, przysłania je obłuda i przez jej pryzmat postrzegasz świat- beze mnie. Nie czuję Twoich rąk, z których wylewa się chłód nieczułości, niech znikną one też. Zniknij cały, niech brak miłości pochłonie Cię do reszty. Słyszysz? Już czas, znikaj. / bezimienni
|
|
|
Może nie umiem już ubrać w słowa tego co czuję, jak dawniej. Może mojej głowy nie przepełniają już pomysły na nowe wyznania. Może nie mam w sobie już tyle chęci, wiary, czy zdolności. Tylko jedno wciąż się nie zmienia- jesteś bliski memu sercu i choć nie obejmę tego w słowach, chcę by każdy mój gest krzyczał 'zostań, bądź, kocham', by każde słowo, nawet to nic nieznaczące dawało dowód ogromu moich uczuć... mam nadzieję, że to wystarczy. / bezimienni
|
|
|
-Jaki kolor ma dzisiaj Twoja bielizna? -A jaki kolor powinna mieć bielizna, którą zdjąłbyś najchętniej?
|
|
|
oto moje dusza i serce, zmiel je i wsadź do hamburgera. i raduj się. / chirurdzy. ♥
|
|
|
Był dla mnie jak mój cień. Pojawiał się tylko wtedy, kiedy w moim życiu świeciło słońce. Kiedy zaś nastawał mrok- nigdy go przy mnie nie było. / bezimienni
|
|
|
Wszystko, co dobre, od początku ostrzega Cię końcem. A najlepsze żyje motylim życiem, zdycha gwałtownie. / Bisz
|
|
|
I pamiętaj, że łamiąc moje serce, burzysz jednocześnie swoje stałe miejsce zamieszkania. / bezimienni
|
|
|
I dziwię się, że w tym świecie, dzisiejszym, chorym na nicość świecie, w którym wyznacznikiem szczęścia są promile i w którym najważniejszą wartością jest własne szczęście, do którego dochodzi się po trupach, jest jeszcze miejsce na miłość. Tak cholernie zaskakuje mnie to, że ludziom, którzy nie widzą nic poza czubkiem własnego nosa, przez gardło przechodzi zdanie 'kocham Cię'. Mimo wszystko, te słowa wypowiadane z fałszywych i pełnych samolubności ust, nie powinny mieć żadnego, nawet najmniejszego znaczenia. Niestety, czasem dla nas, ślepych z chorych uczuć, mają znaczenie, zazwyczaj zbyt duże znaczenie. / bezimienni
|
|
|
|