 |
Są momenty, kiedy tak bardzo siebie nienawidzę.
|
|
 |
Przestać pracować na szczęście innych i zająć się nareszcie swoim życiem. Nauczyć się być zupełnie obojętnym na probemy ludzi, być bezuczuciową egoistką. Przecież ludzie są tak cholernie podli i niewdzięczni. / Stostostopro
|
|
 |
Nie jestem zły, po prostu mam ostre kły i nie boję sie użyc ich. Każdy chcę żyć, gotów jest by walczyć, wstać i bronić swojej prawdy. / Kajman
|
|
 |
|
Brak mi słów na opis tego jak się czuje. Czuję, że wszystko dookoła mnie przerasta a ten gość na górze daje mi kolejny dzień śmiejąc się i patrząc ile jeszcze dam radę to wszystko znosić. Sytuacja w domu przerasta mnie, mam ochotę uciec jak najdalej od rodziców i ich problemów ze sobą. Wiesz co jest najśmieszniejsze? Że kiedyś mogłam pobiec do niego, opowiedzieć mu o swoich problemach wiedząc, że mnie wysłucha w ciszy nie rzucając głupim "będzie dobrze". A dziś już nie mogę choć wiem, że nie zamknąłby przede mną drzwi nie potrafiłabym wydusić żadnego słowa z powodu braku zaufania. To wszystko przyszło tak nagle, tak niespodziewanie zabrakło mi powodów do życia.
|
|
 |
Naucz mnie tego skur**syństwa. Tej pieprzonej obojętności na wszystko. Na ludzi, na ich uczucia, na to, co czują, choć nie powinni. Naucz mnie pozorów, jak je stwarzać, utrzymać, nie pogubić się w trakcie ich trwania. Pokaż mi, jak kochać fałszywie, tak starannie to udawać. Jak grać na czyichś nadziejach, marzeniach, jak skutecznie je wykreować, by tak perfekcyjnie je zniszczyć, bez poczucia winy. Zrób ze mnie zimną sukę, taką, która straci wrażliwość, zapomni, czym ona jest, co to znaczy. Zabij moje uczucia, pozbaw mnie ich, bym nie uległa, by nie obudziło się we mnie poczucie winy, i abym nie pękła, nie wycofała się. Chcę niszczyć ludzi, tak, jak Ty. Chcę być zła, nadludzko szydercza, inna. Naucz mnie, naucz mnie wszystkiego, całego pozerstwa, przecież Ty to tak idealnie potrafisz.
|
|
 |
Nie mówie Ci 'siema' dziś i nie ma nic i trzeba żyć i obiecuję sobie, że nie będę obiecywać nic. / Huczhucz
|
|
 |
Nigdy mu nie powiem, że na siłe wydobywałam z siebie uczucia. / Stostostopro .
|
|
 |
nie obiecam, że nie dorzucę do pieca i spalę znowu w wódce te wspomnienia, miejsca. / Huczuhucz
|
|
 |
Nie trzymaj sztamy z ludźmi którym jest wszystko jedno, bo powinie Ci się noga i od życia przyjmiesz wpierdol. Weź od nich odbij nie mają nic do stracenia, więc pociągną Cię za sobą to tej znajomości cena
|
|
 |
Otworzyłam się przed Nim, jak gdyby był najważniejszym mężczyzną, boję się, nie chcę nikogo ważnego. / nieracjonalnie
|
|
 |
Problem w tym, że uwielbiam spontaniczne spotkania, rozmowy o niczym i o wszystkim, przypadkowo wymienione spojrzenia. Problem w tym, że kocham ludzi, których akurat brakuje w moim życiu.[otrzepsiezkurzu]
|
|
 |
Wyobraź sobie niezależny świat, niepodległych prawd, gdzie wszystko tworzysz sam.
|
|
|
|