 |
Nigdy nie przytulaj obojętnością.
|
|
 |
Życie to 10% tego, co nam się przydarza i 90% tego, jak na to reagujemy. Nasze podejście jest wszystkim.
|
|
 |
Miłość trzeba wytęsknić, wycierpieć, wypłakać. A i tak nie ma pewności, czy się zjawi.
|
|
 |
Ale czy warto spotykać się z idiotami i tracić na nich czas, kiedy jest tyle dobrych książek, tyle ładnych dziewczyn, tyle zabawnych knajp? Chyba nie.
|
|
 |
Niczego nie ułatwiaj mężczyźnie. Jeśli cię kocha, to cię znajdzie, choćbyś nie wiem gdzie była, zdobędzie cię nawet spod ziemi. A jak mu będziesz pomagać, to choćbyś podała się na srebrnej tacy nic z tego nie będzie. Pamiętaj, nigdy nie ułatwiaj mężczyźnie.
|
|
 |
Lepiej poczekać, jeśli jeszcze jest się w stanie
|
|
 |
To Ty, twoje oczy, dotyk,
nasze głosy, włosy twoje, myślę o tym non stop.
|
|
 |
Nie oceniaj ludzi po zachowaniu w tłumie. Poczekaj, aż zobaczysz jacy są w chwili, gdy robi się późno i cicho.
|
|
 |
Któregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego, kogoś, kto rzuci cię na kolana jednym uśmiechem. Kogoś, kto zniewoli twoją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Nagle kula ziemska przechyli się na swojej osi i wskaże właśnie na nią. I będziesz wiedział że spotkałeś swoje przeznaczenie.
|
|
 |
Im mniej się staramy, tym lepiej wychodzi.
|
|
 |
sezon na budzenie pieszczotą słońca i wodne szaleństwo, uważam za otwarty!
|
|
 |
siedzieliśmy razem na dachu przez noc, która wydawała się wiecznością. brakowało nam tchu podczas rozmowy, tak byliśmy nienapojeni sobą nawzajem. nazywałam gwiazdy Twoim imieniem a Ty nieudolnie brałeś mnie na barana, żeby ułatwić mi ich dotknięcie i sprawić, żebym była bliżej nieba, które zawsze starałeś mi się uchylić. Ty tego nie potrzebowałeś, twierdząc że to ja jestem Twoim niebem. teraz siedzę tu sama. znowu nie mogę złapać oddechu, ale nie jest to spowodowane nadmiarem słów. najbardziej bolesne jest to, że nie mogę spojrzeć w niebo. nawet nie wiesz jakie trapiące jest siedzenie z zamkniętymi oczami. przecież obiecałam sobie, że już więcej na Ciebie nie spojrzę. przecież w każdej z tych pieprzonych gwiazd jesteś Ty.
|
|
|
|