 |
"Wszystko będzie, jak być powinno, tak już jest urządzony świat."
|
|
 |
"W każdej kropli deszczu jest zawarty sens ludzkiego życia.... "
|
|
 |
"Prawdziwie szczęśliwym można nazwać tego, który w kropli deszczu ujrzy tęcze. "
|
|
 |
"Chcąc zyskać szacunek wszystkich ludzi, to jak próbować złapać wszystkie krople deszczu."
|
|
 |
"O ile świat byłby piękniejszy, gdyby ludzie zamiast oceniać powierzchownie smutek szarych, deszczowych dni, wniknęli w piękno jego kropel.."
|
|
 |
twoja zazdrość ? hmm, doprowadza do szaleństwa .
|
|
 |
jak się jebie...to się jebie WSZYSTKOO -_-
|
|
 |
' już nie będzie jak z bajki - będzie jak z horroru . psychika zjebana po całości .
|
|
 |
pozwól mi nie mówić nic..|| Przemeek ;* ||
|
|
 |
Nigdy więcej już Cię nie poczuję tak blisko siebie. Nigdy więcej nie położymy się w łóżku i nie zaczniemy rozmawiać o najprostszych głupotach. Nigdy więcej nie wymasuję Ci pleców. Nigdy więcej, bo zrezygnowałeś ze mnie po raz kolejny, a dla mnie to jasny bodziec do tego, by pójść naprzód i nie czekać na Ciebie, by nie dawać następnej szansy, bo nie potrafisz jej wykorzystać. Stoję jednak na niewielkim odłamie skały, a dowolny ruch równa się upadkowi. Bez Ciebie nie ma dobrej drogi, z Tobą - żadnej.
|
|
 |
Nic nie warte jest moje serce - zdewastowany organ do którego dołożyłeś kolejne rysy, rany które płonąc świeżym bólem złowieszczo zapowiadają, że nie zamierzają się zabliźnić. Nie ma znaczenia to, co szepcze tej czy którejkolwiek innej nocy, moja dusza. Ty już jej nie słuchasz, zatykasz uszy. Nie obchodzi Cię moje ciało i to, że łaknie Cię każdy jego skrawek. A ja nie mogę zrobić nic innego, niż po prostu puścić Twoją dłoń i to zupełnie nie ma znaczenia, że przed tym ruchem zwisałam nad przepaścią.
|
|
 |
Odchodzisz, podajesz mi jasny komunikat, konkretny argument, usuwasz się z mojego życia - potakuję głową i po prostu Cię puszczam. Zachowuję stoicki spokój i wtedy znów zarzucasz mi niewłaściwą reakcję, spodziewając się czegoś więcej - irytacji, żalu. Nic nie mówię, nie histeryzuję, mój zewnętrzny głos zagłuszył huk łamiącego się serca, coś rozbryzguje się po całym moim ciele - to nie krew, a cierpienie.
|
|
|
|