 |
|
bezcenna reakcja, kiedy kumpel sprawdzając w kalendarzu datę wybucha na całą salę, że mam imieniny, a już na następnej przerwie dostaję penisy z folii aluminiowej.
|
|
 |
|
gdybyśmy się nie poznali wszystko byłoby teraz prostsze. każdy oddech wpadałby z łatwością do płuc, a uśmiech, któregoś z jesiennych wieczorów, nie zszedłby z twarzy. zapewne ja wciąż funkcjonowałabym pasjami latając wszędzie z aparatem, a Ty nadal ciągnąłbyś życie przechodząc z jednej vixy na drugą. istotnie prawdopodobnym jest, że nie bolałoby teraz, ale jaki jest sens życia z sercem leżącym ot tak bezczynnie, skoro można mieć takie, które bije abstrakcyjnie nierównomiernym nietaktem? które kocha?
|
|
 |
|
uwielbiam Go bo ot tak dzwoni prosząc, żebym przekazała mamie polecenie wstawienia wody, bo za chwilę podbija na kawę, na co tata kręci tylko głową, 'znów mi żonę wyrywa'.
|
|
 |
|
widzę, że nie rozumiesz w czym rzecz, więc postaram się zobrazować Ci jakoś problem. chcesz ciepła, chcesz tulić się do jakiś rozbudowanych, męskich pleców, chcesz całować obce, gorące wargi i czuć się kochaną. pragniesz, jak niczego innego, nie sypiać samotnie, oglądać z kimś gwiazdy, śmiać się z głupot i wypijać na spółę szejka. sęk w tym, że podbijasz do faceta, którego serce pracuje już na pełen etat - dla mnie.
|
|
 |
|
w każdym związku są jakieś problemy. czyni go idealnym to, że chcesz nadal być z drugą osobą pomimo, że wszystko jest do bani
|
|
 |
|
`Bo bez Ciebie Nie mogę zasnąć Nie mam zamiaru Cię opuścić, nigdy . ♥ Jesteś wszystkim co mam Wszystkim czego pragnę...` ;*
|
|
 |
|
połączeni w jedną całość ;*
|
|
 |
|
Uśmiech - zawsze wtedy gdy chce mi się płakać...
|
|
 |
|
... pozytywnie nastawiona do tego, co dało jej wielkie szczęście... ♥
|
|
 |
|
Bo ja podchodzę do życia lajtowo. ; *
|
|
 |
|
Nie będe się smucił i żalił dopóki limit mojego szczęścia nie sięgnie zera
|
|
|
|