głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika magdzinkaxd

a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru  przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa  ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból  nie fizyczny. on był jak główka od pineski  chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam  ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty  zabija tak samo  jak wypadek osobę stracona.

abstracion dodano: 25 października 2014

a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru, przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa, ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból, nie fizyczny. on był jak główka od pineski, chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam, ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty, zabija tak samo, jak wypadek osobę stracona.

lotnisko widziało wiecej prawdziwych pocałunków niż ołtarz.

abstracion dodano: 25 października 2014

lotnisko widziało wiecej prawdziwych pocałunków niż ołtarz.

też jesteś zdania  że 'my' jesteśmy idealni tylko w teorii?

abstracion dodano: 25 października 2014

też jesteś zdania, że 'my' jesteśmy idealni tylko w teorii?

http:  dangerousgame69.tumblr.com

believe.me dodano: 24 października 2014

http://dangerousgame69.tumblr.com/

Przepraszam  ale jest we mnie tyle nienawiści i gniewu  że nie potrafię być tym kiedyś byłam. Nie potrafię ludziom ufać i szczególnie nie potrafię ich dopuszczać do swojego życia oraz serca. Jestem zepsuta przez to wszystko. Jestem wyprana z emocji  z każdej cząstki miłości. Nie czuję się z tym źle  a wręcz przeciwnie. Często dobrze mi jest w takim poczuciu bez żadnej wartości  bez żadnego uczucia  bez emocji. I choć to sprawia  że jestem oddalona od ludzi  to jest to dobre rozwiązanie na moje życie. Bo nie cierpię  nie płaczę przez ludzi. Chodzę tylko tak  jak trwam. Wegetuję choć dawno powinnam zniknąć  ale wiem  że byłoby zbyt łatwo tak porzucić wszystko. Dlatego właśnie brak cierpienia jest najlepszą karą. Karą podczas  której się nie męczę. Karą podczas  której nie targają mną wyrzuty sumienia. To kara  w której serce jest martwe i nic  ani nikt nie jest w stanie go rozbudzić. To piękne choć uciążliwe. Jednak warte przetrwania  warte poświęcenia.

remember_ dodano: 19 października 2014

Przepraszam, ale jest we mnie tyle nienawiści i gniewu, że nie potrafię być tym kiedyś byłam. Nie potrafię ludziom ufać i szczególnie nie potrafię ich dopuszczać do swojego życia oraz serca. Jestem zepsuta przez to wszystko. Jestem wyprana z emocji, z każdej cząstki miłości. Nie czuję się z tym źle, a wręcz przeciwnie. Często dobrze mi jest w takim poczuciu bez żadnej wartości, bez żadnego uczucia, bez emocji. I choć to sprawia, że jestem oddalona od ludzi, to jest to dobre rozwiązanie na moje życie. Bo nie cierpię, nie płaczę przez ludzi. Chodzę tylko tak, jak trwam. Wegetuję choć dawno powinnam zniknąć, ale wiem, że byłoby zbyt łatwo tak porzucić wszystko. Dlatego właśnie brak cierpienia jest najlepszą karą. Karą podczas, której się nie męczę. Karą podczas, której nie targają mną wyrzuty sumienia. To kara, w której serce jest martwe i nic, ani nikt nie jest w stanie go rozbudzić. To piękne choć uciążliwe. Jednak warte przetrwania, warte poświęcenia.

Mówią  że powinnam się jakoś pozbierać. Wiesz w czym problem? Żeby poukładać wszystko w całość musiałabym się cofnąć do tamtych miejsc  które mnie rozsypały i stamtąd brać kolejną część do całej układanki. Nie potrafiłabym znowu być w Twoich ramionach  znowu Cię całować  znowu spędzać wspólne wczasy  poświęcać nawzajem czas  nie potrafiłabym się nie rozsypać ponownie. Uwierz  nieważne ile razy przeżywałabym ten koniec  zawsze będzie bolało tak samo. esperer

esperer dodano: 18 października 2014

Mówią, że powinnam się jakoś pozbierać. Wiesz w czym problem? Żeby poukładać wszystko w całość musiałabym się cofnąć do tamtych miejsc, które mnie rozsypały i stamtąd brać kolejną część do całej układanki. Nie potrafiłabym znowu być w Twoich ramionach, znowu Cię całować, znowu spędzać wspólne wczasy, poświęcać nawzajem czas, nie potrafiłabym się nie rozsypać ponownie. Uwierz, nieważne ile razy przeżywałabym ten koniec, zawsze będzie bolało tak samo./esperer

 Znowu czuję Twój zapach na ustach  gdy patrzę jej w oczy  choć to kolejna z nocy  kiedy nie ma Cię obok. Mam na wyciągnięcie ręki szczęście  cel widzę częściej  daję słowo  oddałbym wszystko  żeby dziś być gdzieś z Tobą.

believe.me dodano: 17 października 2014

"Znowu czuję Twój zapach na ustach, gdy patrzę jej w oczy, choć to kolejna z nocy, kiedy nie ma Cię obok. Mam na wyciągnięcie ręki szczęście, cel widzę częściej, daję słowo, oddałbym wszystko, żeby dziś być gdzieś z Tobą."

Przechylając kolejny kieliszek  myślałam  że już się wyleczyłam  a to wszystko nie jest Ciebie warte  a Ty na mnie nie zasługujesz i w sumie przeszło mi przez myśl  że wcale Cię nie potrzebuję  a życie  w którym trwam jest najlepsze i mogę wszystko  bo śpiewam  bo tańczę  bo piję  a Ty zupełnie tutaj nie pasujesz  a potem wytrzeźwiałam i myślałam  że umrę  bo obudziłam się sama  bez Ciebie  z lękiem  bo nie wiem co teraz robisz  a ja  ja tu tak tęsknię  że nie jestem w stanie ująć tej tęsknoty w słowa i pogłębia się z każdą sekundą  bo te cztery ściany są przesiąknięte Twoim śmiechem  Twoim podnieceniem  Twoim głosem i to mnie przerasta  bo wiem  że nic nie będzie jak kiedyś  a tylko tego pragnę.   believe.me

believe.me dodano: 17 października 2014

Przechylając kolejny kieliszek, myślałam, że już się wyleczyłam, a to wszystko nie jest Ciebie warte, a Ty na mnie nie zasługujesz i w sumie przeszło mi przez myśl, że wcale Cię nie potrzebuję, a życie, w którym trwam jest najlepsze i mogę wszystko, bo śpiewam, bo tańczę, bo piję, a Ty zupełnie tutaj nie pasujesz, a potem wytrzeźwiałam i myślałam, że umrę, bo obudziłam się sama, bez Ciebie, z lękiem, bo nie wiem co teraz robisz, a ja, ja tu tak tęsknię, że nie jestem w stanie ująć tej tęsknoty w słowa i pogłębia się z każdą sekundą, bo te cztery ściany są przesiąknięte Twoim śmiechem, Twoim podnieceniem, Twoim głosem i to mnie przerasta, bo wiem, że nic nie będzie jak kiedyś, a tylko tego pragnę. / believe.me

Od imprezy do imprezy  wiesz  wtedy zapominam o Tobie  na godzinę  dwie  ale mimo wszystko  ale oddałabym wszystko  żebyś gdzieś tam był  stał  patrzył  cokolwiek  ale Ciebie wciąż nie ma i to chyba rani najbardziej  albo to  że mam świadomość  że nigdy nie podejdziesz widząc mnie zalaną łzami i nie przytulisz mówiąc 'jestem przy tobie  a reszta się jakoś ułoży   bo nic się nie ułoży  bo nie ma Ciebie  bo nie będziesz już nigdy  a moje ubrania są przesiąknięte Twoimi perfumami i to takie smutne  bo to jedyne co mi po Tobie pozostało.   believe.me

believe.me dodano: 17 października 2014

Od imprezy do imprezy, wiesz, wtedy zapominam o Tobie, na godzinę, dwie, ale mimo wszystko, ale oddałabym wszystko, żebyś gdzieś tam był, stał, patrzył, cokolwiek, ale Ciebie wciąż nie ma i to chyba rani najbardziej, albo to, że mam świadomość, że nigdy nie podejdziesz widząc mnie zalaną łzami i nie przytulisz mówiąc 'jestem przy tobie, a reszta się jakoś ułoży", bo nic się nie ułoży, bo nie ma Ciebie, bo nie będziesz już nigdy, a moje ubrania są przesiąknięte Twoimi perfumami i to takie smutne, bo to jedyne co mi po Tobie pozostało. / believe.me

Nie każ mi zapominać o sobie  nie jestem w stanie tak się poświęcić. Nie umiem tego zrobić i nie chcę tego robić. Jesteś częścią mnie i mojego życia. Bez Ciebie nie byłoby mnie teraz na tym świecie. Nie żyłabym w tym cholernym pustkowiu  w którym ponownie zostałam sama bez nadziei  bez wiary na lepszą przyszłość. A Ty znowu wracasz w moich snach  chcesz  abym zapomniała  ale ja nie jestem w stanie tego zrobić  rozumiesz? Rozmowy z Tobą zawsze mi pomagały  zawsze wierzyłam  że dzięki temu jestem inna  bo czułam  że żyję  a teraz? Stanęłam w miejscu  choć oddycham to męczę się w swoim ciele. Choć żyję i stąpam po ziemi  to czuję jakby moja dusza była martwa. Choć jestem pośród ludzi  to nie czuję  że moja obecność im pomaga. wręcz przeciwnie. Dlatego choć jesteś już tylko duchem  wytworem mojej wyobraźni  nie mogę Ci pozwolić odejść. Nigdy nie pozwoliłam Ci tego zrobić i nie pozwolę. Nie poradzę sobie bez Ciebie. Jestem zagubiona w rzeczywistości  aby pozwolić sobie na dłuższą samotność.

remember_ dodano: 16 października 2014

Nie każ mi zapominać o sobie, nie jestem w stanie tak się poświęcić. Nie umiem tego zrobić i nie chcę tego robić. Jesteś częścią mnie i mojego życia. Bez Ciebie nie byłoby mnie teraz na tym świecie. Nie żyłabym w tym cholernym pustkowiu, w którym ponownie zostałam sama bez nadziei, bez wiary na lepszą przyszłość. A Ty znowu wracasz w moich snach, chcesz, abym zapomniała, ale ja nie jestem w stanie tego zrobić, rozumiesz? Rozmowy z Tobą zawsze mi pomagały, zawsze wierzyłam, że dzięki temu jestem inna, bo czułam, że żyję, a teraz? Stanęłam w miejscu, choć oddycham to męczę się w swoim ciele. Choć żyję i stąpam po ziemi, to czuję jakby moja dusza była martwa. Choć jestem pośród ludzi, to nie czuję, że moja obecność im pomaga. wręcz przeciwnie. Dlatego choć jesteś już tylko duchem, wytworem mojej wyobraźni, nie mogę Ci pozwolić odejść. Nigdy nie pozwoliłam Ci tego zrobić i nie pozwolę. Nie poradzę sobie bez Ciebie. Jestem zagubiona w rzeczywistości, aby pozwolić sobie na dłuższą samotność.

Nigdy nie miałam im za złe tego  że pojawili się w moim życiu  że je tak zmienili. Nigdy nie miałam też im za złe faktu  że mnie zniszczyli i moją świadomość psychiczną. Miałam im jedynie za złe to  że mnie oszukali  że zabawili się moimi uczuciami  bo czy mogło być coś gorszego od tego  że czułam się  jak zabawka  jak jakaś marionetka w ich rękach? Nie  nie było nic właśnie gorszego od tego. I może właśnie to był mój błąd. Może to była moja największa porażka w tym wszystkim? Nigdy nie umiałam zastopować tego wszystkiego. Nie umiałam być silna  nie byłam w stanie powiedzieć stop tym  którzy wtargnęli w moje życiu  i którzy je tak doszczętnie zniszczyli. Choć nie czują tak głębokiego bólu  jak wtedy  gdy rany były świeże  to jednak ból wspomnień został i to właśnie sprawiło  że dziś jestem oddalona od wszystkim. Nie potrafię kochać  nie potrafię ufać a co najgorsze wiem  że nie potrafię się otworzyć przed nikim. Bo podświadomie boję się odrzucenia i utraty kogoś bliskiego.

remember_ dodano: 15 października 2014

Nigdy nie miałam im za złe tego, że pojawili się w moim życiu, że je tak zmienili. Nigdy nie miałam też im za złe faktu, że mnie zniszczyli i moją świadomość psychiczną. Miałam im jedynie za złe to, że mnie oszukali, że zabawili się moimi uczuciami, bo czy mogło być coś gorszego od tego, że czułam się, jak zabawka, jak jakaś marionetka w ich rękach? Nie, nie było nic właśnie gorszego od tego. I może właśnie to był mój błąd. Może to była moja największa porażka w tym wszystkim? Nigdy nie umiałam zastopować tego wszystkiego. Nie umiałam być silna, nie byłam w stanie powiedzieć stop tym, którzy wtargnęli w moje życiu, i którzy je tak doszczętnie zniszczyli. Choć nie czują tak głębokiego bólu, jak wtedy, gdy rany były świeże, to jednak ból wspomnień został i to właśnie sprawiło, że dziś jestem oddalona od wszystkim. Nie potrafię kochać, nie potrafię ufać a co najgorsze wiem, że nie potrafię się otworzyć przed nikim. Bo podświadomie boję się odrzucenia i utraty kogoś bliskiego.

ŻYCIE TO WIELKI ŚMIERDZĄCY BAJZEL. I w tym jest piękno.   Zostań  jeśli kochasz

ciamciaramciaa dodano: 13 października 2014

ŻYCIE TO WIELKI ŚMIERDZĄCY BAJZEL. I w tym jest piękno. [ Zostań, jeśli kochasz ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć