 |
|
I zastanawiam się, czy to ze mną jest coś nie tak, czy to Wy, faceci jesteście na tyle leniwi, że tak łatwo ze mnie rezygnujecie.
|
|
|
|
ejj, ejj Chce poczuc ze ci zalezy !
|
|
|
|
A teraz nawet jestem szczęśliwa. No i co, że wspomnienia bolą - chyba tak będzie zawsze.Mimo to i tak jestem szczęśliwa.
|
|
|
|
wraz z pierwszym płatkiem śniegu zamarzło jej serce.
|
|
|
|
` Wieesz co ? Pomału przemijasz mi . Jak ? Mam zailustrowac? To patrz . Mijsz jak zapalony papieros który bez wdychania go do płuc - gaśnie . Mijasz jak piwo , jak go nie wypijesz - wygazuje sie . Mijasz jak czekolada, kiedy uradowana dotykasz ustami jej słodkieej tafli , a potem kiedy skonczysz zostaje niesmak po zbyt duzej ilosci jej zjedzeniu . Mogogłabym tak bez konca , ale to i tak nic nie da bo i tak sie nie zmienisz a mimo to tak cholernie bd mi tego brakowało ..
|
|
|
|
Obiecuję , że za kilkanaście lat będziesz żałował co zrobiłeś kilka dni temu, za to że wybrałeś drogę beze mnie, że odszedłeś, tak po prostu. Obiecuję.
|
|
|
|
W moim życiu jesteś wszystkim
|
|
|
|
Nadzieja to nic innego jak tylko łudzenie się, że będzie dobrze.
|
|
|
|
kocham, gdy zerka wprost na moje usta, po czym spogląda pytająco w moje oczy, a gdy
już widzi mój łobuzerski uśmiech zabiera się do całowania.
|
|
|
|
nie mam wątpliwości, że Cię kocham. czasami tylko
zastanawiam się za co.
|
|
|
|
Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.Taki jest jednak zawsze pierwszy odruch beznadziejności: wiara, że w samotności cierpienie zahartuje się i wysublimuje jak w ogniu oczyszczającym. Mało ludzi potrafi naprawdę znieść samotność, ale wielu marzy o niej jak o ostatniej ucieczce. Podobnie jak myśl o samobójstwie, myśl o samotności bywa najczęściej jedyną formą protestu, na jaką nas stać, gdy wszystko zawiodło, a śmierć ma w sobie jeszcze ciągle więcej grozy niż uroku .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
