 |
Jestem kimś,kto umiera w środku,ale mimo to nadal ma trochę nadziei na coś niemożliwego.
— Nick Miller
|
|
 |
Przecież to była przeszłość. Nic więcej. Stare fotografie. Tamte ulice. Tamten czas. Tamte miejsca. Tamto ciepło. Śmiech i płacz. Radość powitania i smutek rozstania. Pijane noce i beznadziejnie trzeźwe dni. Drapanie za uszkiem i delikatne pieszczoty. Regularność. Uczuciowa stabilizacja. Przeszłość.
— Sławomir Łuczak
|
|
 |
Świat to skurwiel, doprawdy. Daje nam coś tylko po to, by potem, kiedy nie będziemy mogli bez tego żyć, wyrwać to. Wtedy zwijamy się w spazmach bólu, umieramy w sobie. Wtedy giniemy w cieniu własnych myśli, wspomnień i uczuć. Wtedy nie ma już smutku, gniewu i żalu. Wtedy nie da się ich czuć. Bo wtedy… Wtedy przychodzi pustka
— Mikołaj Bajorek
|
|
 |
Nagle ogarnęło mnie przykre uczucie, że nigdzie naprawdę nie należę...
— Marlen Haushofer "Ściana"
|
|
 |
A teraz, już prawie o północy pierwszego dnia, wciąż nie śpię, łamiąc
swoje postanowienie, żeby kłaść się wcześnie - opóźniam sen, żeby
odsunąć nieuniknione nadejście jutrzejszego ranka. Jeszcze jedna próba
ucieczki.
— Sylvia Plath
|
|
 |
Życzę Ci byś zawsze miała komu mówić dobranoc...
|
|
 |
Jebane "przepraszam"....
Przecież nie powinno używać się tego samego słowa przepraszając kogoś w supermarkecie chcąc przecisnąć się w tłumie i tego samego przepraszając za to, że nie powiedziało sie w porę, że gra się komuś na uczuciach.
|
|
 |
21:44
- Jak ty się nazywasz? Jak mam do ciebie mówić?
- Jak chcesz. Najlepiej: kochanie.
— — Marek Hłasko
|
|
 |
Nie jest łatwo być kobietą. Za dużo się czuje, za dużo się wierzy, za dużo się chce.
— Sonia Pohl
|
|
 |
Opiekuńczość mężczyzny wyzwala we mnie wielkie wzruszenie, które bardzo łatwo zamienia się w zauroczenie. Nie daj Boże odda mi on swój sweter, czapkę na uszy naciągnie, dłonie w dłoni ogrzeje! Nie daj Boże się zatroska, czy aby jadłam śniadanie, albo się bólem głowy zatrwoży! O, wtedy przepadłam!
— Anna Janko
|
|
 |
"Wyimaginowany świat zabawek , zabawa w dom, w rodzinę. Podejdź bliżej, zobaczysz w tym wszystkim cos więcej. A mówią ze zabawki nie maja uczuć. -Nie?, to popatrz na nią. Co widzisz? Bo ja za każdym razem jak patrzę na nią widzę jej serce, ono na dodatek bije. Widzę łzy spływające po twarzy, wiesz czego to oznaka? Ona również czuje. Gdybym mógł to pokazałbym Ci jej wątrobę, czemu wątrobę? Bo została naruszona, stłamszona, po to by serce nie czul obolu. A Ty mówisz ze to świat zabawek bez uczuć, bez miłości, bez sensu.”
|
|
 |
Badz dla mnie moim wsparciem, nadzieja i oddechem.
|
|
|
|