 |
Już mnie nie jara życie w samotności
Mógłbym tu zaraz zacząć szukać miłości
ale miałem dość ich i chyba skumałem,
że to czego szukam już miałem, amen.
|
|
 |
Nie wiedziałem jak wszystko to, co mam
mogłem stracić w jednej chwili i zostać tu sam
|
|
 |
nie jestem z tych dziewczyn, które po utracie chłopaka idą na zakupy, do fryzjera, i już zapominają o tym co było. jestem z tych, które płaczą, cierpią i tęsknią. nie wyleczę tęsknoty głupimi zakupami, czy nową fryzurą.
|
|
 |
Czasami zastanawiam się, czy bywają wieczory, kiedy myślisz o mnie. Zastanawiam się, czy mnie nadal pamiętasz. Pamiętasz sposób, w jaki się do Ciebie uśmiechałam? Pamiętasz mój wzrok, błądzący pomiędzy Twoimi oczami, a wargami? Pamiętasz nasz pierwszy pocałunek? Pamiętasz naszą pierwszą kłótnię i pierwsze przeprosiny? Ja wciąż pamiętam. I pamiętam, jak z dnia na dzień kochałeś mnie coraz słabiej. I pamiętam też dzień, w którym się rozstaliśmy. Zastanawiam się, jak Ty zapamiętałeś ten dzień... Byłeś wtedy szczęśliwy, czy też krwawiło Ci serce, albo chociaż trochę otulił Cię smutek?
|
|
 |
Pamiętam jak mnie całowałeś. Pamiętam jak mnie dotykałeś. Pamiętam jak mówiłeś ''tylko Ty''.. Teraz to tylko beznadziejne wspomnienia, których nie potrafię wymazać z pamięci.. Czasami wracają te wspomnienia, chce wtedy wykrzyczeć całemu światu, jak bardzo Cię kocham, ale nie potrafię, coś mnie powstrzymuje, gdybym wiedziała tylko co.. Teraz płacze i żyje z tą świadomością, że już NIGDY nie będzie wspólnego ''my''....
|
|
 |
najgorzej jest kiedy poznając kogoś , mając z nim coraz lepszy kontakt , zaczyna Ci zależeć . w pewnym momencie zdajesz sobie sprawę z tego , że oczekujesz od niej czegoś więcej . przyzwyczajasz się do jego obecności , rozmów , gestów . i wtedy kiedy myślisz o czymś więcej on odchodzi , z dnia na dzień , tak po prostu . zostajesz z pękniętym sercem , tęsknisz , brak Ci chęci do wstania z łóżka , nie masz sił na nic . wszystko traci sens . najgorsza jest ta pierdolona nadzieja którą Ci daje, a później odbiera przewracając Cię na glebę . i wtedy jest to cholerne pytanie 'po co to wszystko było?'
|
|
 |
Chciałabym w końcu spokojnie przespać noc. Bez żadnego filozofowania, zamartwiania się. Naprawdę, chciałabym
|
|
 |
Nigdy nie wiedziałam, że jestem w stanie pokochać kogoś tak mocno, że bez niego nie będę potrafiła odnaleźć sensu życia. Nigdy tego nie chciałam, broniłam się rękami i nogami, ale to wszystko na marne. Pewnego dnia pojawiłeś się w moim życiu, a od tamtej pory bywałeś już tylko częściej i częściej, a ja wraz z tym wszystkim stawałam się słabsza, bo poświęcałam dla ciebie wszystko, a świadomość, że pewnego dnia cię stracę, zabijała mnie od środka.
|
|
 |
obiecaj mi, że mnie nigdy mnie nie okłamiesz, że nie zdradzisz, że będziesz mnie chronił, że zatroszczysz się o mnie, że sprawisz, że poczuję się bezpieczna, że zawsze będę się czuła przy tobie tą jedyną, że będziesz wyczekiwać do następnego spotkania, że się mną nie znudzisz, że będę się mogła przy tobie śmiać i płakać, że słowo "miłość" nie będzie tylko pustym słowem, że będę przy tobie szczęśliwa, że powiesz mi szczerze "kocham cię" . możesz mi to obiecać ?
|
|
 |
Jeśli myślisz, że nie możesz nic zmienić. Zmień myślenie.
|
|
 |
usiądź i przemyśl czy jest tego wart .
|
|
 |
Zrób coś, powiedz coś, nie zostawiaj tego tak.
|
|
|
|