 |
Minie długi czas zanim zdam sobie sprawę z tego, że już nie będę rozmawiać z Tobą, że minęło już dużo czasu, że Tobie już się pewnie ułożyło, że Ty nie myślisz o mnie, że żyjesz swoim życiem i już dawno jesteś dalej niż ja... Choć przez chwile.. Pamiętam, że szedłeś koło mnie a teraz jesteś już tak daleko, że nie obejmuje Cie mój wzrok. Taak.. Jeszcze trochę czasu... Teraz będę żyła z dnia na dzień, aby szybciej mijały dni i żeby po raz któryś zaczęła odnawiać się we mnie nadzieja.., że świat nie kończy się na jednej nieszczęśliwej miłości, na czyjś słowach, gestach. A teraz... Będę musiała przypomnieć sobie życie sprzed paru miesięcy, przypomnieć sobie, że kocham zachody słońca i nie myśleć o tym, co teraz robisz. Po prostu żyć..
|
|
 |
chciałabym być twoją ulubioną dziewczyną. chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był twoim ulubionym rodzajem uśmiechu, a sposób w jaki się ubieram, najbardziej ci się podobał. chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale, jaka jestem. chciałabym, byś trzymał mnie za rękę, kiedy jestem zdenerwowana i zła. chciałabym, abyś zawsze pamiętał, jak wyglądałam, kiedy pierwszy raz cię ujrzałam. ale przede wszystkim chciałabym, abyś mnie kochał. abyś mnie potrzebował i abyś wiedział, że kiedy mówię, że chcę dwie kostki cukru, tak naprawdę mam na myśli trzy. i chcę, abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby beze mnie twoje serce było złamane. chcę, abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie, abyś beze mnie nie mógł jeść i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed twoim snem ponieważ, tak naprawdę jesteś najlepszą rzeczą w życiu, jaka mi się przytrafiła
|
|
 |
Stoję pod prysznicem, myślę o Tobie. Ściśnięte pięści, zaciśnięte powieki, z których coś leci, ale sama nie wiem czy to łzy czy woda. Zimny, wręcz lodowaty strumień wody oblewa moje ciało. Zsuwam się po ścianie. Opadam w kałużę wody i leżę.. Przed oczami mam wszystkie obrazy ostatniego roku. Twoje miny, ruchy, Twój głos. Podnoszę się. Wycieram. Ubieram w piżamę. Kładę się do łóżka, znów zaciskam mokre powieki, tym razem od łez. Łez, które próbują zmyć ze mnie Twój obraz...
|
|
 |
Znów dźwięk sms'a. Biorę telefon do ręki i znów znika nadzieja. Mała, to tylko reklama z orange. I znów muszę się powstrzymać, żeby nie jebnąć tą komórką o kafelki. Czasami moja naiwność mnie przeraża, ale co mam zrobić ? Wiem też, że 'Nadzieja - matką głupich' - widocznie jestem głupia, ale nie umiem się jej wyzbyć.
|
|
 |
ej bez kitu, przypominasz mi mojego przyszłego chłopaka
|
|
 |
Ty nawet nie wyobrażasz sobie tego do jakiego stanu mnie doprowadzasz, moje serce przez Ciebie chce wybuchnąć, moje kolana przez Ciebie same się uginają, w brzuchu mam stado motyli, moje myśli są pełne Ciebie. A Ty ? Masz na mnie wyjebane, Standard.
|
|
 |
Byłbyś świetnym lekarzem, nikt by nie myślał przy tobie o bólu, tylko o twoich oczach. Byłbyś też świetnym nauczycielem, przedmiot przez ciebie wykładany wydawałby się niezwykle interesujący. Byłbyś cudownym hydraulikiem, pewnie specjalnie co 5 minut sama bym coś psuła i dzwoniła po ciebie, żebyś naprawił coś w umywalce a przy okazji moje serce.
|
|
 |
To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem.
|
|
 |
Bądź niczym bijące źródło, nie zaś jak staw, w którym zawsze stoi ta sama woda.
|
|
 |
Czasami potrzeba odrobiny szaleństwa, by postawić kolejny krok.
|
|
 |
Statek jest bezpieczniejszy, gdy kotwiczy w porcie, nie po to jednak buduje się statki.
|
|
 |
Jeśli przeszłość cię nie zadowala, zapomnij o niej. Wymyśl sobie inną historię życia i uwierz w nią. Pamiętaj tylko te chwile, kiedy udało i się dopiąć celu. Poczujesz siłę, by osiągnąć to, czego pragniesz.
|
|
|
|