 |
CZ.1. "Mieszkam obok Straży Pożarnej i Komisariatu Policji. W straży często odbywają się osiemnastki. Na jedną z nich wybierał się mój kolega Marcin. Obiecał, że mnie tam wkręci. Gdy podszedłem tam okazało się, że nie chcieli mnie wpuścić. Dziwnym trafem znalazłem się pod domem solenizanta, którego teraz analizując wygląd przypominał mi ten, w którym mieszka Tomek. Przez okno piwniczne ujrzałem stół bilardowy, przy którym stali rodzice solenizanta (nie byli to rodzice Tomka!) i rodzice jego dziewczyny. Ojciec jubilata w prawej ręce trzymał kij bilardowy, a w lewej ręce trzymał szklankę z whisky, tym samym wznosząc toast. W końcu ujrzał mnie obserwującego całą tą sytuację przez okno. Popatrzył na mnie i spokojnym, ale stanowczym głosem powiedział, żebym stąd wypierdalał i że nie chce mnie więcej widzieć na oczy. "
|
|
 |
|
Pozornie nic nieznaczące gesty. Na tym opierał się Nasz śmieszny, nieformalny związek. Gra słów. Nic ponad to... a może aż to? //bereszczaneczka
|
|
 |
|
nie rozumiem co Ci się we mnie spodobało, naprawdę.
|
|
 |
|
nazywasz ją suką. a co jeśli naprawdę tak jest?
|
|
 |
Tak chujowo jeszcze nie było
|
|
 |
znów przegięłam z alkoholem, znów przypomniałam sobie wtedy o Tobie. / samowystarczalna
|
|
 |
-Kochanie, Twój wychowawca prosił o wpisanie swojego maila na zebraniu. A ja przecież nie mam maila. -No i? -No i sobie wymyśliłam jakiś na poczekaniu i wpisałam cokolwiek. Myślisz że się połapie że nie jest prawdziwy? KOCHAM CIĘ MAMO ♥
|
|
 |
Mamo, co mi po ciasteczkach skoro mi się życie aktualnie rozpierdala? Ale... weź daj jednego.
|
|
 |
samotność poczujesz wtedy, gdy będziesz siedzieć wieczorem na łóżku, zalana łzami z telefonem w ręku i świadomością, że nie masz na tym świecie nikogo, do kogo mogłabyś właśnie teraz zadzwonić. nie masz nikogo, kto byłby gotów przyjść i Cię po prostu przytulić. nie masz osoby, która chciałaby Cię wysłuchać. Gdy jedynym Twoim powiernikiem staje się zeszyt schowany pod szufladą szafki nocnej. Znasz to?
|
|
 |
-oni byli w sobie zakochani, tacy szczęśliwi, a rozstali się, rozstali na zawsze! co to za okropne miejsce !? -tak zwana rzeczywistość. / zaczarowana ♥
|
|
 |
zaczynać coś, nie kończyć... pomyśl o nas. naprawdę ciężko będzie nam się nie rozłączyć. / Pezet
|
|
|
|