 |
|
I pisz do mnie o wszystkim. Że kawa jest za gorąca i że lodówka zbyt pusta. Że gdy biegłeś na tramwaj, na Konopnickiej, ochlapał Cię czerwony samochód. Ford chyba. I że na sali ktoś śpi w trzecim rzędzie pod oknem, a wykładowca założył krawat sprzed wojny. Że przerwy zbyt krótkie, a papierosy za drogie. Że dzień zbyt szybko mija i czasu za mało by wszystko opowiedzieć.
|
|
 |
|
zabierz mnie stąd, proszę.
|
|
 |
|
- Jak wam się układa?
- Trochę pod górę, ale to właściwa góra.
|
|
 |
|
To zabawne. Kiedy jesteś dzieckiem, myślisz, że nigdy nie umrzesz, ale kiedy tylko stuknie ci dwudziestka, czas zaczyna pędzić jak ekspres do Memphis. Tak sobie myślę, że życie dopadnie każdego.
|
|
 |
|
Plan na przyszły rok:
Spełnić marzenia.
|
|
 |
|
Zawsze trzeba o tym pamiętać. Nie licząc niektórych rodzajów raka, wszystko, co spotyka ludzi, wyrządzają sobie sami.- najwspanialszy Pan Ż.
|
|
 |
|
od kiedy Pan tu jest, czuję, że istnieję.
|
|
 |
|
"Kochać kogoś to nie znaczy czekać na niego wieczność. Nie możemy uromantyczniać zadawanego nam bólu. Kocham Cię, ale siebie szanuję. Nie chcę stracić kolejnej szansy, czekając aż Ty mi ją dasz."
|
|
 |
|
“ a na mikołajki poproszę wieloletni romans bez zobowiązań ”
|
|
 |
|
widocznie nie jestem kobietą, o którą warto walczyć.
|
|
 |
|
jak każdy przeciętny człowiek mam czasem ochotę zwyczajnie wstać, wyjść i pierdolnąć drzwiami.
|
|
 |
|
oczywiście byłam świadoma, że alkohol nie jest rozwiązaniem, ale woda zasadniczo też nim nie była.
|
|
|
|