 |
Pojedziemy nad rzekę, będziemy trzymać mocno swoje dłonie jakby od tego zależało czy zapadnie się Ziemia. Będziemy jednością, dwiema wymieszanymi farbami tworzącymi idealną konsystencje czystego koloru miłości. Twoje ciało pod promieniami Słońca będzie błyszczeć, to takie dopełnienie moich słów, że jesteś moją gwiazdką. Nie będę mógł oderwać od Ciebie wzroku, bo jesteś dla mnie jak Bóg dla chrześcijan. Ślepo wierzę w Ciebie i ubostwiam każdy skrawek Twojego ciała. Moje usta będą parzyły od napływu podniecenia i błądziły jak turysta bez mapy po aksamitnej skórze. Będę prymusem w szkole, gdzie uczę się całej Ciebie. Wskaże każdy pieprzyk i gdzie się zaczynają i kończą Twoje tatuaże. Patrząc Ci głęboko w oczy nawet nasze czarne źranice wypełnią się kolorem naszej miłości. I gdy nasze ciała będą odlewem doskonałości dwóch ciał oddanych sobie poczujemy w każdym kawałku serca smak miłości.
|
|
 |
I siedzę i patrzę i czekam bo chyba od zawsze na coś czekam. I coś mnie zjada od środka i boli, jakbym miał raka. I nie wiem co mam robić, czy z okna skakać czy siedzieć i płakać, bo oszukali mnie kurwy, śpiewali, że świat jest piękny, uwierzyłem, jaki ja byłem durny. Dali mi przepis na życie kiepski jak kiepskich życie, straciłem czas i chyba umarłem. I siedzę tak sobie, martwy i zimny jak lód, i brakuje mi ciepłych słów. I idę dalej umierać sam z niebem, i wcale nie kocham Ciebie.
|
|
 |
Widocznie powód mam, i nie mówie nikomu już
że czuje strach kiedy świat stoi w miejscu
a ona Cię prowadzi do tej bramy wyjściowej w swoim sercu. HuczuHucz ♥
|
|
 |
Gdy będę chciał coś obiecać to mnie pieprznij w twarz
To mniejszy ból niż oglądać jej policzki we łzach. HuczuHucz ♥
|
|
 |
Nic mi nie obiecuj, o czym nie przestaje marzyc,
bo obluda wkoncu, przyrasta do twarzy. BDgda ♥
|
|
 |
Bo zdrada to zdrada, wiesz
jak wyrzucony kundel na mroz, nie potrafie wybaczac. BDgda ♥
|
|
 |
I stronie, od alkoholu, sie nie zataczam,
to nie obiecam ze kiedys nie rozpije sie jak szmata. BDgda ♥
|
|
 |
kiedys serce bylo gotowe poniesc,
teraz uczucia mam, w elastycznym kondomie. BDgda ♥
|
|
 |
Nie obiecuję Tobie nic już, nic już nie jest pewne więc po co znów zawieść mam? Crimore Cru ♥
|
|
 |
Więc nie pisz i nie dzwoń. Już nie rośnie tętno.
I wszystko mi jedno. Ty to, tylko przeszłość. Bonson ♥
|
|
 |
Nie ma nas, trochę ciężko uwierzyć,
Bo łatwo coś stracić, a trudniej docenić. Bonson ♥
|
|
|
|