głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mag96

Mężczyzna pyta Boga:  Dlaczego uczyniłeś kobiety takimi pięknymi?  Na to Bóg:  Abyś je kochał ! Mężczyzna:  A dlaczego uczyniłeś je takimi głupimi? Na to Bóg:  Żeby Ciebie kochały !

karmelowa1616 dodano: 16 października 2011

Mężczyzna pyta Boga: -Dlaczego uczyniłeś kobiety takimi pięknymi?" Na to Bóg: -Abyś je kochał ! Mężczyzna: -A dlaczego uczyniłeś je takimi głupimi? Na to Bóg: -Żeby Ciebie kochały !

lubię to   że gdy wracam do domu a mama pyta:' gdzie byłaś ? '   tato uśmiecha się i odpowiada jej za mnie: ' nie pytaj gdzie  spytaj z kim   popatrz na jej iskierki w oczkach'.

karmelowa1616 dodano: 16 października 2011

lubię to , że gdy wracam do domu a mama pyta:' gdzie byłaś ? ' , tato uśmiecha się i odpowiada jej za mnie: ' nie pytaj gdzie, spytaj z kim - popatrz na jej iskierki w oczkach'.

Imponował mi. Na zewnątrz nie wyglądał na chłopca lubiącego przytulanie.

karmelowa1616 dodano: 16 października 2011

Imponował mi. Na zewnątrz nie wyglądał na chłopca lubiącego przytulanie.

  telefon Ci dzwoni  nie odbierzesz?   nie.   odbierz  może to coś ważnego.   siedzisz mi na kolanach  więc nie możesz dzwonić  a co może być ważniejszego od Ciebie?

karmelowa1616 dodano: 16 października 2011

- telefon Ci dzwoni, nie odbierzesz? - nie. - odbierz, może to coś ważnego. - siedzisz mi na kolanach, więc nie możesz dzwonić, a co może być ważniejszego od Ciebie?

'wybaczam'  rzucone na wiatr  z pustką w sercu  łzami w zakamarkach oczu  zaciśniętymi dłońmi i lekko przygryzioną dolną wargą. 'wybaczam'  które nigdy nie zapewniało tego  że zapomnę.

karmelowa1616 dodano: 16 października 2011

'wybaczam', rzucone na wiatr, z pustką w sercu, łzami w zakamarkach oczu, zaciśniętymi dłońmi i lekko przygryzioną dolną wargą. 'wybaczam', które nigdy nie zapewniało tego, że zapomnę.

zasada 303   jeśli kochasz nie daj o sobie zapomnieć. zasada 304   jeśli kiedykolwiek pokochałaś za mocno znaczy to  że pokochałaś odpowiednio. zasada 592   jeśli wasz związek się rozpadł nie był to jeszcze wasz czas. zasada 657   jeśli nie możesz zapomnieć wróć do zasady 303.'

karmelowa1616 dodano: 16 października 2011

zasada 303 - jeśli kochasz nie daj o sobie zapomnieć. zasada 304 - jeśli kiedykolwiek pokochałaś za mocno znaczy to, że pokochałaś odpowiednio. zasada 592 - jeśli wasz związek się rozpadł nie był to jeszcze wasz czas. zasada 657 - jeśli nie możesz zapomnieć wróć do zasady 303.'

kiedy załamałabym się najbardziej? kiedy krzyczałabym najgłośniej? kiedy moje serce by się zatrzymało i zamarło? w chwili  gdy pytając kogoś gdzie On jest  ktoś zabrałby mnie na cmentarz wskazując Jego grób.

karmelowa1616 dodano: 16 października 2011

kiedy załamałabym się najbardziej? kiedy krzyczałabym najgłośniej? kiedy moje serce by się zatrzymało i zamarło? w chwili, gdy pytając kogoś gdzie On jest, ktoś zabrałby mnie na cmentarz wskazując Jego grób.

obudziłam się dziś o 3 w nocy z przeraźliwym płaczem. po chwili przyszła mama i przytuliła mnie  poczułam sie jak małe dziecko. 'znowu ci się śnił?' zapytała. spojrzałam na nią zapłakanymi oczami  nie musiałam nic mówić   wiedziała. po czym przytuliła mnie jeszcze mocniej i powiedziała 'dasz radę jesteś silna! już niebawem on zniknie z Twojego życia  zobaczysz..' nic nie dodało mi tyle siły co jej słowa  usnęłam . budząc się rano na biurku miałam ciepłe kakao  tak  tego mi trzeba było.

karmelowa1616 dodano: 16 października 2011

obudziłam się dziś o 3 w nocy z przeraźliwym płaczem. po chwili przyszła mama i przytuliła mnie, poczułam sie jak małe dziecko. 'znowu ci się śnił?' zapytała. spojrzałam na nią zapłakanymi oczami, nie musiałam nic mówić - wiedziała. po czym przytuliła mnie jeszcze mocniej i powiedziała 'dasz radę jesteś silna! już niebawem on zniknie z Twojego życia, zobaczysz..' nic nie dodało mi tyle siły co jej słowa, usnęłam . budząc się rano na biurku miałam ciepłe kakao, tak, tego mi trzeba było.

Sobotni wieczor jak zwykle spędzałam u ciebie. Jedzenie krakersów i przekomarzanie sie przed telewizorem  w którym leci viva to zdecydowanie nasze ulubione zajęcie. Na zegarze przeszło dziesiąta  a ja wpatruje się w najkochańsze spojrzenie świata jakim obdarzają mnie twoje źrenice. Nagle na mojej ulubionej stacji puszcząja skamieniałych. Do głowy w sekunde napływają wspomnienia o tamtym. Ból z jakim mierzyłam się kiedy odchodzil i strach że mógłbyś zrobić to samo. W przypływie myśli powoli rozpoczynam konwersacje 'Jakbyśmy sie kiedys rozstali..''  Cii...!   od razu przerywasz. Zniecierpliowiona czekając na ciąg dalszy twojej wypowiedzi słysze najwspanialsze słowa na świecie: ''Ja bym umarł. Nie wiem jak ty ale ja bez serca żyć nie potrafie.

karmelowa1616 dodano: 16 października 2011

Sobotni wieczor jak zwykle spędzałam u ciebie. Jedzenie krakersów i przekomarzanie sie przed telewizorem, w którym leci viva to zdecydowanie nasze ulubione zajęcie. Na zegarze przeszło dziesiąta, a ja wpatruje się w najkochańsze spojrzenie świata jakim obdarzają mnie twoje źrenice. Nagle na mojej ulubionej stacji puszcząja skamieniałych. Do głowy w sekunde napływają wspomnienia o tamtym. Ból z jakim mierzyłam się kiedy odchodzil i strach że mógłbyś zrobić to samo. W przypływie myśli powoli rozpoczynam konwersacje 'Jakbyśmy sie kiedys rozstali..'' "Cii...!"- od razu przerywasz. Zniecierpliowiona czekając na ciąg dalszy twojej wypowiedzi słysze najwspanialsze słowa na świecie: ''Ja bym umarł. Nie wiem jak ty ale ja bez serca żyć nie potrafie."

jeśli naprawdę nie ma innego wyjścia  i musimy się rozdzielić  puścić swoje dłonie  skierować się w przeciwnych kierunkach   dobrze. tylko nie zapominaj. wspomnij czasem mój śmiech  to  jak czule mnie łaskotałeś  zakładałeś kosmyk moich włosów za ucho i jak zaciskałeś swoje palce pomiędzy moimi. nie zakopuj mnie gdzieś na dnie wspomnień  w najciaśniejszym kącie serca. i choć niewątpliwie wszystko w środku rozpadnie mi się w drobne kawałki   pozwolę Ci odejść  lecz spójrz czasem w niebo  kiedy księżyc będzie lśnił pełnią  i szepcz pod nosem moje imię. usłyszę. sercem.

karmelowa1616 dodano: 16 października 2011

jeśli naprawdę nie ma innego wyjścia, i musimy się rozdzielić, puścić swoje dłonie, skierować się w przeciwnych kierunkach - dobrze. tylko nie zapominaj. wspomnij czasem mój śmiech, to, jak czule mnie łaskotałeś, zakładałeś kosmyk moich włosów za ucho i jak zaciskałeś swoje palce pomiędzy moimi. nie zakopuj mnie gdzieś na dnie wspomnień, w najciaśniejszym kącie serca. i choć niewątpliwie wszystko w środku rozpadnie mi się w drobne kawałki - pozwolę Ci odejść, lecz spójrz czasem w niebo, kiedy księżyc będzie lśnił pełnią, i szepcz pod nosem moje imię. usłyszę. sercem.

najbardziej brakowało normalności uśmiechu. zwyczajnego uniesienia kącików ust ku górze  ot tak   nie  bo inni to robią  bo widocznie tak w tym momencie trzeba. szczęścia  którym roziskrzą się tęczówki  dwie żaróweczki zamigoczą w źrenicach  a serce  aż zrobi fikołka obijając się o żebro. bezwarunkowo  bez blokady utworzonej przez Jego odejście.

karmelowa1616 dodano: 16 października 2011

najbardziej brakowało normalności uśmiechu. zwyczajnego uniesienia kącików ust ku górze, ot tak - nie, bo inni to robią, bo widocznie tak w tym momencie trzeba. szczęścia, którym roziskrzą się tęczówki, dwie żaróweczki zamigoczą w źrenicach, a serce, aż zrobi fikołka obijając się o żebro. bezwarunkowo, bez blokady utworzonej przez Jego odejście.

 kochasz go ?   Nie nazwałabym tego miłością  a raczej elementem niezbędnym mi do życia. Jego oddech jest jak tlen który wali w płuca  krew płynąca w żyłach  a bicie serca tego idioty jest najpiękniejszym dźwiękiem na świecie. Nie  nie kocham go  to coś znacznie więcej  bo wiem  że gdyby odszedł nie zapomniałabym  nie wyleczyłabym się i chyba bym trochę umarła.  Trochę?  No tak. Nie mogę całkiem  bo on mógłby potrzebować pomocy i ja wtedy muszę być jeszcze troszkę żywa.

karmelowa1616 dodano: 16 października 2011

-kochasz go ? - Nie nazwałabym tego miłością, a raczej elementem niezbędnym mi do życia. Jego oddech jest jak tlen,który wali w płuca, krew płynąca w żyłach, a bicie serca tego idioty jest najpiękniejszym dźwiękiem na świecie. Nie, nie kocham go, to coś znacznie więcej, bo wiem, że gdyby odszedł nie zapomniałabym, nie wyleczyłabym się i chyba bym trochę umarła. -Trochę? -No tak. Nie mogę całkiem, bo on mógłby potrzebować pomocy i ja wtedy muszę być jeszcze troszkę żywa.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć