|
masz, tutaj rachunek. - jaki rachunek do cholery?! - jak to jaki? ten za, 398 nieprzespanych nocy,879 zużytych chusteczek, 6 litrów wypitego wina, 297 wypalonych papierosów,12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochłoniętych lodów.+ 22% VAT, za opuchnięte oczy i rozmazany tusz. // [facebook]
|
|
|
wlozyla sluchawki do uszu. stanela na tarasie i wpatrywala sie w gwiazdy.w reku trzymala kieliszek wina. sluchajac jednej piosenki w kólko, delektujac sie kazdym lykiem wina,stala w ten sposób, az do switu.czekala na wschód slonca. miala nadzieje, ze razem z nowym dniem, pojawia sie nowe nadzieje.
|
|
|
przechodząc obok Ciebie cale się trzęsę . czemu ? sama nie wiem .przecież Ty do mnie nic nie czujesz , a ja miałam Cie olewać . miałam ...
|
|
|
Chciałabym powrócić do czasów gdy moim jedynym makijażem był owocowy błyszczyk, uśmiech był szczery i wierzyłam, ze miłość istnieje.
|
|
|
Jest Ci źle? nie powiem ''Hej, uśmiechnij się, daj spokój, nie płacz''- Płacz ile chcesz. Tylko pomyśl czy warto.
|
|
|
I wiesz, ona za każdym razem bledła, gdy ktoś wspominał o Tobie..
|
|
|
Miłość jest dla wytrwałych psychicznie i fizycznie, bo ja już wysiadam.!
|
|
|
Byłeś moim pierwszym prawdziwym przyjacielem, Moim pierwszym prawdziwym zauroczeniem, Moją pierwszą prawdziwą miłością. Jak to możliwe, że stałeś się dla mnie zwykłym, szarym człowiekiem, który widząc mnie na dyskotece świadomie odwraca wzrok w drugą stronę?
|
|
|
Herbata już zawsze będzie zimna, a pobudka zbyt wczesna. Na dworze za zimno lub za gorąco, a w sercu zbyt pusto.
|
|
|
Nigdy nie chciałam się w Tobie zakochać... Samo tak jakoś wyszło.
|
|
|
Wbrew pozorom podoba mi się Twoje podejście do sprawy. Też chciałabym mieć na to wszystko wyjebane...
|
|
|
- Ej, mała.. ? co możesz dla mnie zrobić? - Dla Ciebie? hmm.. zapomnę o moim bezdźwięcznym głosie i wystąpię w Szansie na sukces żeby Cię tylko pozdrowić.
|
|
|
|