 |
ile Cię trzeba dotknąć razy, by się człowiek poparzył? ale tak, żeby już więcej ani razu, żeby już więcej za nic, żeby już więcej nie miał odwagi... no ile razy?
|
|
 |
śmiejesz się w głos, nie obchodzi Cię to czy ustoję czy upadnę
|
|
 |
smaku Twego nie znam, choć tak często Cię mam na końcu języka...
|
|
 |
Co sprawiło, że tak bardzo Go pokochałam? Nie odpowiem... bo nie potrafię. Każdego dnia zakochuję się w nim na nowo.
|
|
 |
"Nie przepraszaj, jeśli nie czujesz się winny."
|
|
 |
prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz.
|
|
 |
Czułam ciężar na sercu, mając wrażenie, że nasz związek zaczyna przypominać wirowanie dziecinnego bąka. Gdy byliśmy razem mieliśmy siłę, by utrzymać go w ruchu, a rezultatem było piękno, magia i niemal dziecinne wrażenie cudu. Gdy się rozdzieliliśmy, wirowanie nieuchronnie wyhamowało. Staliśmy się chwiejnie, niestabilni i wiedziałam, że muszę znaleźć jakiś sposób, by uchronić nas od przewrócenia się.
|
|
 |
you can have everything, but sometimes you must wait a little bit longer :)
|
|
 |
tak łatwo mogłeś zdobyć mnie i mogłeś zdobyć ją
|
|
 |
to zaczęło się latem, rok wstecz...
|
|
 |
zastanawiam się dlaczego ja i Ty nie daliśmy rady być razem, przecież dziś nie jest lepiej, nie jest dobrze, może trzeba to przeczekać, ale nie wiem już czy to jest mądre......
|
|
 |
chciałabym móc zanurzyć głowę, w strumieniu Twojej świadomości, bezpowrotnie...
|
|
|
|